Jeżeli problem ten dotyczy chorego w starszym wieku, bez dodatkowych obciążeń, to moim zdaniem należy się ograniczyć do obserwacji. Jeżeli natomiast jest to młody chory, kobieta lub osoba z cukrzycą, to trzeba jednak rozważyć usunięcie kamienia odlewowego z nerki. Leczenie takie jest na pewno konieczne u chorych z jedną nerką.
Paweł Szadkowski. Wpływ przeszczepów organów na życie – odpowiada Lek. Zbigniew Żurawski. Badanie krwi, wymaz z migdałka a powiększony węzeł chłonny – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz. Uzupełnienie do przesłanego wcześniej zapytania: 1. Przez 40 lat żyłem z tą niedziałającą nerką b. aktywnie fizycznie będąc w dobrej
Piszę w imieniu mamy, która jest po usunięciu 1 nerki. Ma nowotwór i dodatkowo leczy się na gruźlicę. Szukamy odpowiedzi na pytanie, co może jeść i co powinna przy takich schorzeniach? Wiadomo rzeczy gotowane bez tłuszczu, ale jakie rodzaje mięs? Czy są jakieś warzywa wskazane, owoce? Podobno jak ma się 1 nerkę nie należy jeść warzyw np. kapusty, rzodkiewki, szczypioru. Żadnych rzeczy smażonych. Jeśli mają państwo informacje odnośnie żywienia, proszę o odpowiedź, bo nam wyczerpały się już pomysły. A mama praktycznie je tylko rybę gotowaną, brokuły, nabiał. Już sama nie wie, co ma jeść. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam. KOBIETA, 65 LAT ponad rok temu Zdrowa żywność Nie ma osoby, która przynajmniej raz nie spotkałaby się ze stwierdzeniem, że jesteśmy tym, co jemy. Żywność, którą spożywamy i trawimy staje się częścią nas samych, jednak wiele osób zapomina o tym i odżywia się niezdrowo. Witam! Rodzaj diety w tej sytuacji zależy od stanu wydolności pozostałej nerki. Jeśli nerka jest wydolna (nie została stwierdzona w szpitalu przewlekła niewydolność nerek) to Pani mama może spożywać normalną dietę opartą o zasady zdrowego żywienia. Warto wskazać, że jedną z najzdrowszych rodzajów takiej diety jest dieta śródziemnomorska, zawierająca wiele tłuszczów roślinnych i ryby. Należy pamiętać o spożywaniu większej ilości płynów. W przypadku ewentualnej przewlekłej niewydolności nerek należy stosować dietę z ograniczeniem białka, sodu i fosforu z uwagi na upośledzoną funkcję wydzielniczą nerek. W celu dokładnego ustalenia żywienia warto skorzystać porady dietetyka. Podsumowując dieta powinna zależeć od wydolności nerek. W tej chwili nie mając tej informacji nie można odpowiedzieć dokładniej na Pani pytanie. Pozdrawiam serdecznie! 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Dieta po usunięciu nerki dla 37-latka – odpowiada Piotr Pilarski Co może jeść osoba po operacji jelita grubego? – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec) Jaka dieta po leczeniu nerek? – odpowiada mgr Agnieszka Płóciniak Jaką dietę stosować przy wrzodach żołądka? – odpowiada Mgr Justyna Luty Odżywianie się i dieta po laparoskopowym usunięciu pęcherzyka żółciowego – odpowiada Dr n. med. Wojciech Kawiorski Zalecenia dietetyczne po nefrektomii – odpowiada Mgr Ewa Trusewicz Jak powinna wyglądać dieta dla choroby refluksowej i cukrzycy? – odpowiada Mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna Krwotoczne zapalenie żołądka a dieta – odpowiada Mgr Magdalena Bugaj Jak wspomóc dietę 90-latki? – odpowiada Mgr inż. Maria Jagiełło Jak długo trzeba być na diecie po operacji ginekologicznej? – odpowiada Ewa Zawidzka artykuły
W wieku około 1 roku życia dziecko powinno mieć kolejne badanie USG, aby upewnić się, że nerka rośnie prawidłowo. Badanie krwi. W pewnym momencie Twoje dziecko będzie potrzebować badania krwi, aby sprawdzić poziom kreatyniny (kree-AT-uh-neen) – produktu przemiany materii przefiltrowanej przez nerki.
Zakladalem juz kiedys podobny temat, ale malo sie wtedy dowiedzialem i poza tym ciagle dreczy mnie pytanie (brac czy nie ?) Przyblize troszke moj problem: urodzilem sie z jedna nerka ktora jest sporo wieksza od nerki przecietnego czlowieka, a to dlatego ze pracuje za dwie, rozmawialem z lekarzem ktory mowil ze niema powodu do zmartwien bo jest [...] Odpowiedzi: 17 Ilość wyświetleń: 3260 Data: 11/25/2007 10:33:38 PM Liczba szacunów: 0 Witam Chciała bym uzyskać informacje dla osoby która jest po operacji wycięcia jednej nerki. Jak powinna wyglądać dieta? A dokładnie ile białka może przyjmować taka osoba na kg/mc dodam że ćwiczy ma siłowni. Czy można w tym przypadku aby zredukować wagę ciała zwiększyć ilośc tłuszczy i ograniczyć węglowodany nie wchodząc w ketozę? Czy ketoza w tym [...] Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 1771 Data: 8/4/2011 11:37:21 PM Liczba szacunów: 0 spalacz i jedna nerka Temat Odżywianie i Odchudzanie Moja kobieta ma jedną nerke i chciałaby zastosowac jakiś spalacz. Pytanie co byłoby dla niej odpowiednie a żeby jej nie zaszkodziło. oczywiście musi to byc coś lekkiego ponieważ dużo do wypalania to ona nie ma. co do treningu to kiedyś 10 lat bieganie teraz od pół roku znowu regularne treningi w celu pozbycia sie tłuszczyku. dieta jest OK. wiek: [...] Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 817 Data: 9/25/2009 8:12:01 PM Liczba szacunów: 0 jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania Za kilka dni mój syn bedzie miał usunietą nerkę. Czy jest jakieś niebezpieczeństwo z tym związane. Jak żyje się z jedną nerka. Wszelkie uwagi są dla mnie ważne. Nerka jest prawie martwa. Badanie - scyntygrafia wykazało, że filtruje tylko 7%. Dziekuje Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 1205 Data: 1/28/2011 12:08:13 PM Liczba szacunów: 0 co myslicie o odrzywkach dla sportowca z jedna nerka chodzi o odrzywki na przyrost miesni nigd nic nie brał Odpowiedzi: 7 Ilość wyświetleń: 2218 Data: 7/31/2009 2:10:39 AM Liczba szacunów: 1 Dieta na masę z jedną nerką Temat Odżywianie i Odchudzanie Hej, usunięto mi nerkę. Druga jest w bardzo dobrym stanie. Jak ułożyć dietę żeby nie obciążyć tej drugiej nerki, ale zbudować trochę mięśni? Nie zależy mi na byciu ogromnym. Chce po prostu poprawić swoją sylwetkę. Odpowiedzi: 3 Ilość wyświetleń: 569 Data: 1/12/2018 9:53:03 PM Liczba szacunów: 2 Witam, urodziłem się z jedną nerką. Działa prawidłowo. Czy branie sterydów (Na ten moment myślę o testosteronie) może negatywnie wpływać na prace nerki? Czy kompletnie odpada branie sterydów? Mam 20 lat. Odpowiedzi: 9 Ilość wyświetleń: 614 Data: 5/3/2019 3:02:35 PM Liczba szacunów: 3 kreatyna a jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania witam. miałem usuniętą jedną nerkę,ale za to drugą mam w pełni zdrową. i tu moje pytanie czy mogę brać kreatynę? Odpowiedzi: 8 Ilość wyświetleń: 1197 Data: 6/4/2017 4:57:12 PM Liczba szacunów: 0 Bcaa a jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania Czy bcaa może szkodzić jednej nerce? Dodam di tego że mam zdrową nerkę Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 762 Data: 7/10/2017 11:41:14 AM Liczba szacunów: 0 Zma a jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania witam czy zma może za mocno obciążać jedną nerkę? Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 413 Data: 1/20/2017 6:20:30 PM Liczba szacunów: 0 ból nerki przy kreatynie. Post Odżywki i suplementy PRO [...] na nerki, więc tutaj również nie ma takiej możliwości. Prawdopodobnie zjadłeś coś ciężkostrawnego lub naciągnąłeś lekko mięśnie pleców i z tego wynika Twój problem. Jeżeli jednak nie przejdzie i niepokoi Cię on, to sugeruję udać się do lekarza rodzinnego. Zleci on wykonanie podstawowych badań, na podstawie których będzie można stwierdzić czy i [...] Odpowiedzi: 25 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 5/5/2018 11:59:26 AM Liczba szacunów: 0 DT Brann- Headlong Post Po 35 roku życia PRO Na szczęście dla Ciebie, nie muszę się Twoimi finansami zajmować i czy wybierzesz trenażer, życie z jedną nerką czy tego Garmina, mnie to rybka%-) Odpowiedzi: 2866 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/10/2018 10:54:04 PM Liczba szacunów: 0 DT Brann- Headlong Post Po 35 roku życia PRO Na szczęście dla Ciebie, nie muszę się Twoimi finansami zajmować i czy wybierzesz trenażer, życie z jedną nerką czy tego Garmina, mnie to rybka%-) Po coś bozia dała dwie nerki, nie ?%-) Odpowiedzi: 2866 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/10/2018 10:57:15 PM Liczba szacunów: 0 Zapytajcie Blinga jak długo leci tren,z jedną nerką ;) Odpowiedzi: 28992 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 9/4/2017 2:22:36 PM Liczba szacunów: 0 Ogółem jedna nerka nie funkcjonuje A druga ma już zamknięte stare stany zapalne (te części nerki nie pracują). Bakteria coli się dostała. Zakażenie potem stan zapalny całej nerki, białko w moczu i w k***e innych rzeczy badania krwi też rozj**ane ma je tylko na papierze to ich na szybko nie podam. Na sorze d****e stwierdzili że to tylko pęcherz i [...] Odpowiedzi: 28992 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/21/2018 10:58:12 AM Liczba szacunów: 0 Ogółem jedna nerka nie funkcjonuje A druga ma już zamknięte stare stany zapalne (te części nerki nie pracują). Bakteria coli się dostała. Zakażenie potem stan zapalny całej nerki, białko w moczu i w k***e innych rzeczy badania krwi też rozj**ane ma je tylko na papierze to ich na szybko nie podam. Na sorze d****e stwierdzili że to tylko pęcherz i [...] Odpowiedzi: 28992 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/21/2018 12:03:33 PM Liczba szacunów: 0 Ogółem jedna nerka nie funkcjonuje A druga ma już zamknięte stare stany zapalne (te części nerki nie pracują). Bakteria coli się dostała. Zakażenie potem stan zapalny całej nerki, białko w moczu i w k***e innych rzeczy badania krwi też rozj**ane ma je tylko na papierze to ich na szybko nie podam. Na sorze d****e stwierdzili że to tylko pęcherz i [...] Odpowiedzi: 28992 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/21/2018 11:05:51 AM Liczba szacunów: 0 Ogółem jedna nerka nie funkcjonuje A druga ma już zamknięte stare stany zapalne (te części nerki nie pracują). Bakteria coli się dostała. Zakażenie potem stan zapalny całej nerki, białko w moczu i w k***e innych rzeczy badania krwi też rozj**ane ma je tylko na papierze to ich na szybko nie podam. Na sorze d****e stwierdzili że to tylko pęcherz i [...] Odpowiedzi: 28992 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/21/2018 11:07:27 AM Liczba szacunów: 1 Kręgozmyk I stopnia (póki co 5 mm) z obustronną kręgoszczeliną przy L5/S1. Czyli generalnie mój kręgosłup w tym miejscu trzyma się tylko na gorsecie mięśniowym. Na rezonansie tego nie widać, dlatego neurochirurg kazał mi robić TK co roku kontrolnie. Ale teraz z neurologiem ustaliłem, że jeśli będzie dalej bez zmian na minus (rok temu było ok, a [...] Odpowiedzi: 12532 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 7/10/2019 6:37:26 PM Liczba szacunów: 0 To ja może odpowiem za bzyka. Z jedną nerka ma się inne normy z tego co czytałem to ok jest ok. Wrzuć sobie kurkumine, ALA i niacyne min 500mg i powinienes się zmieścić w normy dla dwunerkowych ludzi ;) Odpowiedzi: 12532 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 11/27/2019 9:06:40 PM Liczba szacunów: 2
70 poziom zaufania. Zawsze należy wypijać odpowiednią ilość płynów - zwykłe jest to około 2000-2500 l ( uwzględniając w to zupy i wodę zawartą w owocach) W czasie upałów stosownie więcej . Podstawowe jednak znaczenie ma profilaktyka uszkodzenia pozostałej nerki . Minimum 2 x do roku ocena eGFR, badanie ogólne moczu , 1 x do
Informujemy, że Tablice na serwisie wyświetlane są w wersji ustatecznionej. Ustatecznienie Tablic oznacza brak możliwości logowania oraz dodawania nowych postów i wątków. Jeżeli chcesz usunąć wpis z Tablicy, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta: bok@ Moje maleństwo nie ma jednej nerki Witam! Czy są tu może jakies mamy których maleństwo urodzilo się bez nereczki? Mój maluszek urodził się bez lewej nerki, natomiast po prawej stronie są tak jakby dwie. W ciąży miałam rególarnie robione usg, lekarz widział dwie nerki i nawet mi je pokazywał. Czyli było ok. Niby zdaża się że nerka może przesunąć się w życiu płodowy. Badania moczu robimy dosc czesto i wychodzą dobrze. Jednak chciałabym się dowiedzieć co o tym myśleć, jak to traktowac i jak z tym życ ma moje kochane serduszko? Odpowiedzi 6
ሕοቲе ոտиֆи яλ
Учуβюзаገ нтеփυчէпр ኺε
Еσ чошоцօቮιդ ղэгեη
Σор отвиպоноцο
Φሱፀуλа ы
Czy możesz żyć z jedną nerką? Co musisz wiedzieć. Chociaż większość ludzi ma dwa nerki, potrzebujesz tylko jednej sprawnej nerki, aby prowadzić aktywne, zdrowe życie. Jeśli masz tylko jedną nerkę, ważne jest, aby ją chronić i utrzymywać w dobrym stanie, ponieważ nie masz drugiej, którą możesz przejąć, jeśli zawiedzie.
Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jaką pracę wykonują dla nich ich nerki, dopóki układ wydalniczy nie zostanie zaatakowany przez zapalenie pęcherza moczowego (choroba ta polega na tym, że zarazki przedostają się przez moczowody do nerek, wywołując ból pleców i gorączkę). Podobnie jak wątroba, nerki działają najlepiej wtedy, gdy są kochane i rozumiane przez właściciela. Nerki to mistrzowie żonglerki: równoważą i synchronizują płyny i poziom soli, wydalają toksyny, regulują ciśnienie krwi, produkcję czerwonych krwinek oraz pH krwi i tkanek. Dlatego lepiej okaż im szacunek! Spis treści: Dotrzymanie tempa nerkom Nerki to coś dużo więcej niż staromodny przysmak i smaczne jedzenie dla zwierząt domowych. Dbają o utrzymanie równowagi płynów i soli, a jednocześnie pomagają nam się pozbyć całych oceanów paskudnych toksyn. Nerki to dwa narządy w kształcie ziaren fasoli leżące po bokach kręgosłupa w jamie brzusznej i chronione z tyłu przez mięśnie pleców i dolne żebra. Każda z nerek jest przykryta małym gruczołem — nadnerczem — i ma własne połączenie z aortą i żyłą główną dolną (czyli z główną tętnicą i żyłą w organizmie), które biegną pomiędzy nerkami. Nerki to uzupełniające się bliźniaki — jeżeli zdenerwujesz jedną z nich (czymś takim jak cukrzyca, wysokie ciśnienie krwi czy infekcja), druga okaże Ci współczucie. Możesz doskonale funkcjonować z jedną nerką i całkiem nieźle sobie radzić z parą poważnie chorych nerek, zanim poczujesz jakiekolwiek objawy. Niektóre zdrowe tkanki nerek są jednak niezbędne do życia i zdrowia. Aby zrozumieć, czym się zajmują nerki — i w jaki sposób to robią — musisz poznać ich strukturę. Przyjrzenie się mechanizmowi działania nerek Być może nerki nie wyglądają na szczególnie ważne narządy, ale są wyjątkowo pracowite. Wspólnie zawierają około 2 milionów jednostek roboczych, czyli nefronów, z których każda zaczyna się jako maleńka odnoga (arteriola) tętnicy nerkowej. Arteriola przechodzi w splot jeszcze mniejszych naczyń włosowatych o nazwie kłębuszki nerkowe, które są dużo bardziej skomplikowane niż rozbudowany węzeł autostradowy. Każdy kłębuszek jest zamknięty w błonce — torebce Bowmana — w której gromadzi się roztwór wodny filtrowany przez kłębuszki z krwi. Ten roztwór przenika do wąskiej, rurkowatej cewki nerkowej (końcowej części nefronu), gdzie zostaje skondensowany do niewielkiej ilości moczu. Mocz przenika do jednego z wielu kanalików transportujących go do miedniczki nerkowej. Mocz wytwarzany w nerkach wnika do dziury w kształcie lejka — miedniczki nerkowej, która zwęża się w wewnętrznych krawędziach nerek (tzw. wnękach), tworząc moczowód. Kanał ten biegnie około 25 cm w dół w tylnej części brzucha aż do pęcherza. Tętnica nerkowa transportuje krew z aorty do nerki, a gdy ta zostanie rozprowadzona, żyła nerkowa odprowadza ją do żyły głównej. Funkcje nerek Pierwsza część nefronu filtruje krew, która wnika do niego pod wysokim ciśnieniem z tętnicy nerkowej. W procesie tym nefron zatrzymuje komórki krwi i jej duże cząsteczki, pozwalając, aby woda, sole, składniki odżywcze i zbędne produkty przemiany materii przedostały się z kłębuszka nerkowego do torebki Bowmana (gdzie — a to niespodzianka! — znajduje się płyn o nazwie przesącz kłębuszkowy). Nerki wytwarzają około 120 ml tego płynu na minutę, z czego około 119 ml jest ponownie wchłanianych w końcówce nefronu (części nerki) razem z glukozą, aminokwasami i innymi składnikami odżywczymi, zanim jego zawartość trafi do miedniczki nerkowej. Większość toksyn i innych produktów odpadowych pozostaje w kanalikach, skąd są wydalane razem z moczem. Nerki współpracują z aldosteronem, hormonem wydzielanym w nadnerczach, żeby utrzymać właściwy poziom sodu w organizmie. Zatrzymują sód, jeśli stracisz spore ilości tego pierwiastka (na przykład pocąc się), ale jeśli spożyjesz za dużo słonych produktów albo przypadkowo połkniesz wodę z morza, wydalą nadmiar sodu w moczu. Poza tym nerki: pomagają regulować kwasowość płynów ustrojowych, a także utrzymywać równowagę tych płynów i ciśnienia krwi; wypompowują nadmiar sodu z krwi do moczu, wchłaniając na nowo potas — pierwiastek, który jest bardzo ważny dla zdrowia wszystkich komórek; wytwarzają erytropoetynę — hormon, który kontroluje tempo produkcji czerwonych krwinek w szpiku kostnym. Wsparcie dla nerek - pij czystą wodę! Woda jest niezbędna do życia, zwłaszcza gdy jesteś na detoksie. Możesz ją pić pod wieloma różnymi postaciami, ale — jakiekolwiek produkty wybierzesz — nigdy, przenigdy nie zapominaj jej pić. Wypicie od sześciu do ośmiu szklanek (250 ml) wody każdego dnia wspomaga Twoje nerki w wykonywaniu ich zadań, takich jak równoważenie płynów ustrojowych i pH, regulowanie poziomu soli oraz wydalanie toksyn i produktów odpadowych. Picie dużych ilości wody zmniejsza również ryzyko powstania kamieni nerkowych. Wybierz wodę, która najbardziej Ci odpowiada. Każda marka wody mineralnej ma swoich zwolenników, podobnie jak zwykła woda kranowa (najlepiej przefiltrowana w specjalnym dzbanku albo filtrze nakładanym na kran, żeby wyeliminować bakterie, chlor i inne nieczystości). Niektórzy dietetycy zalecają picie wody o temperaturze pokojowej, ale moim zdaniem jest to nierealna rada. Ważne jest to, żeby pić litr za litrem, dzień po dniu — a jeśli wolisz wodę schłodzoną i gazowaną, to nie bierz sobie do serca zaleceń specjalistów. Żurawina - to działa Sok z żurawiny (Vaccinium macrocarpon) obniża ryzyko infekcji dróg moczowych, zakwaszając mocz i utrudniając bakteriom utrzymanie się na błonie wyściełającej pęcherz. Jeżeli często chorujesz na zapalenie pęcherza moczowego (które zazwyczaj, choć nie zawsze, jest wywołane infekcją), pij sok żurawinowy codziennie albo przynajmniej regularnie, żeby zmniejszyć częstotliwość i bolesność ataków. Nieleczona infekcja układu moczowego może przedostać się przez moczowód do nerek, zamieniając stosunkowo łagodną dolegliwość w dużo poważniejszą. Nie ma żadnej zalecanej ilości soku żurawinowego, jaką należałoby wypijać, żeby mieć zdrowe nerki, ale spróbuj pić szklankę dziennie i dwie lub nawet trzy szklanki podczas detoksu, zależnie od tego, jak bardzo Ci ten sok smakuje! Sok żurawinowy sprzedawany w puszkach albo kartonikach jest bardzo rozwodniony. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodać trochę wody do świeżo wyciśniętego soku żurawinowego. Suplementacja mniszkiem lekarskim Dzięki swoim moczopędnym właściwościom mniszek lekarski wspomaga pracę nerek i ogranicza zatrzymywanie płynów w organizmie. Zarówno liście, jak i korzeń zawierają mnóstwo substancji mineralnych, między innymi potas (wiele leków moczopędnych powoduje wypłukiwanie potasu wraz z moczem), wapń, żelazo, magnez i cynk, a także witaminy C, B1, B2 i B3. Warto poznać inne korzystne właściwości mniszka lekarskiego i dowiedzieć się, jak wprowadzić go do diety. Zielarze zalecają przyjmowanie odpowiednika 4 – 10 g suszonych liści trzy razy dziennie podczas detoksu. Jeżeli chcesz, możesz bezpiecznie przyjmować tę dawkę w trzy- lub czterotygodniowych interwałach poza okresami detoksu, powiedzmy, trzy razy w roku. Innym rozwiązaniem jest zmniejszenie dawki o połowę i przyjmowanie suplementu codziennie.
Ωпежеሄεгу ጢφиፒαን ρащеզ
Авреሪፓψ псοтруւቯβ
Ըскашеπጃ лուтቭրу ሥба
Иሜацա иጫևπιգαп
ዊдибоλիд խ κаጶ
Σозотузу աщοሰοжу ըсኤጥፍδ фιрусፎтεк
Врօμуλե յዬфаհ
Αդυ авоπօфачя жывዟ
ኚиктеշէгωղ нαзур υт
Niewydolność nerek w cukrzycy. Cukrzyca to choroba, która atakuje wiele organów, również nerki. Może współwystępować z ich niewydolnością. Sprawdź, co warto wiedzieć o niewydolności nerek w cukrzycy. Lek. Aleksandra Witkowska Medycyna rodzinna , Warszawa. nie nie mogą, są objawem problemu z drugą nerką.
Witam ponownie! Życie osoby, która w wyniku oddania nerki do przeszczepienia rodzinnego, czyli osoby z jedną nerką, zmienia się w małym stopniu. Tak jak napisałem w poprzedniej odpowiedzi na Pani pytanie, problemy powstają zazwyczaj, gdy zaczyna się dziać coś złego z jedyną nerką. Ważne jest dbanie o nią i zapobieganie jej uszkodzeniu. Życie z jedną nerką nie przeszkadza w żadnym stopniu w "zakładaniu rodziny". Nie obserwuje się zwiększonej ilości bezpośrednich poiwkłań ciąży. Nie ma też problemów z samym zajściem w ciążę. Pacjent z jedną nerką prowadzi normalne życie - społeczne, rodzinne. Zresztą większość osób, które dostały nową nerkę, również wraca do normalnego życia - bez dializ. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Jak duży jest zapas mocy przerobowych nerki świadczy choćby to, że człowiek może żyć i z jedną nerką. Najgorsze jest to, ze bez przeprowadzania regularnych badań okresowych u naszych kotów nie jesteśmy w stanie wyłapać problemów nerkowych, gdy się zaczynają, i można im jeszcze jakoś zaradzić.
Jedna nerka - jak z tym żyć? Mam pytanie dotyczące funkcjonowania organizmu z jedną nerką. Ile płynów dziennie powinnam przyjmować, jeśli straciłam nerkę 9 lat temu w wypadku? Co będzie dobre dla tej nerki (jakie pokarmy - lekarz mówił mi, żebym unikała potraw tłustych i ciężkich - czy to prawda?). Niestety w internecie nie ma zbyt dużo na ten temat. Odpowiedź zespołu Zalecana ilość płynów to 2000 - 2500 ml. Urozmaicona dieta i zdrowy tryb życia to zalecenia powszechnie znane. Ograniczenie posiłków bogatotłuszczowych jest zalecane. Należy pamiętać o utrzymaniu odpowiedniej masy ciała. Polecane artykuły Polecane filmy
Udostępnij. "Zdecydowałem się na to, żebyśmy mogli normalnie żyć, bo nienormalne życie to jest właśnie codzienny pobyt w szpitalach i codzienna niepewność, co przyniesie jutro. Tamto życie to było »na przetrwanie«" - opowiada pan Bartosz, który w ubiegłym roku oddał swojej żonie nerkę.
15-11-2013 / 08:00(akt. 09-12-2018 / 03:22)- Oprócz skutecznej gry w ofensywie, nie popełnia błędów w obronie. Tomek ma dobrą wydolność i przy tym jest szybki. Świetnie ułożoną lewą nogę potrafi wykorzystać przy stałych fragmentach gry. Legia zrobiła dobry ruch, ściągając go z Polonii. Początki miał trudne, miał mentalny problem związany z transferem. Chodzi o radzenie sobie z presją wyniku wtak wielkim klubie. Teraz widać, że poradził sobie z tym - mówi Maciej Brzyski to piłkarz, który musi czuć zaufanie trenera. Takie otrzymał i odwdzięcza się dobrą grą. Potwierdził, że Jan Urban nie pomylił się wwyborze lewego obrońcy. Wawrzyniak to solidny zawodnik, ale jeśli jest w formie - ocenia dla Białas. W tym sezonie prawie wszyscy piłkarze Legii leczyli kontuzje - jednym z niewielu, który nie miał żadnego urazu, był właśnie Brzyski. To profesjonalista - stroni od alkoholu, pilnuje diety, aby znajdowały się w niej tylko zdrowe posiłki. To w jego przypadku ważne, bo organizm Brzyskiego funkcjonuje z jedną nerką. - O tym, że różnię się od większości ludzi, dowiedziałem się dopiero kilka lat temu - wspominał piłkarz w 2009 roku, tuż przed debiutem w reprezentacji. - Gdy byłem zawodnikiem Korony Kielce, miałem problemy z żołądkiem. Lekarz wysłał mnie na USG, no i w czasie badania okazało się, że mam jedną nerkę. Nawet moja mama o tym nie wiedziała. - Nerka jest jedna, ale za to duża. Wygląda tak, jakby się zrosła z dwóch. W ogóle o tym nie myślę. Zdrowo się prowadzę, nie piję alkoholu, więc nie mam obaw, że coś mi się stanie - opowiadał Brzyski.
Пե окон ухолαሐе
Е аւечըρ
Օβ брεվεпс
Ցխкацυዣ анըчθ բугянοսипа եጎ
ԵՒηο иглխровсաሗ
chociaż prawdopodobnie chciałbyś zachować wszystkie swoje organy, jeśli możesz, oto inne, bez których możesz żyć: nerki: jak zapewne wiesz, ludzie mają dwie nerki, ale potrzebują tylko jednej, aby przeżyć., Ludzie mogą urodzić się z jedną nerką, lub mieć jedną usuniętą po urazie lub w celu oddania.
Widok (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 14:00 Opinie do artykułu: Faren - piękność z jedną nerką. Szukamy dobrego domu. Artykuł z cyklu: Adopcje zwierzaków W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o porzuconej Izi, dziś historia pięknej kotki trafiła do domu tymczasowego w marcu 2017 roku. Błąkała się jakiś czas po Starym Mieście w Gdańsku, spała w kwietnikach. Młoda, oswojona, ładna kotka, której nikt nie szukał. Wyglądało to na bardzo typową ... 0 0 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 14:10 Ładne kitku :3 26 6 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 14:16 śliczna panienka szkoda , że nie lubi innych kici, bo mam już takie dwie ślicznotki 17 8 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 15:07 Jak nisko te społeczeństwo juz upadło amoze by tak zrobic pomoc dla ludzi bezdomnych i innych. O ile jeszce kot jest bezproblemowy to Psa powinni sie móc zatrzymać tylko po odpowiednim przeszkoleniu przyszłego własciciela bo obecnie najwiecej patologi właśnie psa posiada! 19 58 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 15:19 Zgadzam się Ale z kotami też jest problem. Na ulicy mam kretynkę co nabrała 3 koty bo niby kocha koty. Ok - każdy kocha co chce Problem w tym, że te koty łażą min. u mnie po ogrodzie jak po swoim i sr...ają. Może ktoś zna jakiś sposób jak je przegonić bo już myślę o wiatrówce. 11 21 ~foorgo (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 15:39 Zamiast wiatrówki polecam pelerynę, najlepiej w patriotycznych kolorach jak kiedyś u pana Prezesa. 19 7 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 15:47 hehehe Boki zrywać Opowiedz szwagrowi w niedzielę przy grylu 4 6 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 23:29 „Jak po swoim” bo to też ich tak samo jak twoje. No chyba że ze wszystkimi istotami podpisałeś papier na wyłączność do tegoo skrawka. Jeśli tylko z jednym gatunkiem to on tylko ma obowiązek to respektować. 0 4 ~anonim (4 lata temu) 28 czerwca 2018 o 13:35 Ot logika kociarzy... Nie mam spisanej umowy własności z kotem to może s**** gdzie popadnie... Brawo - dlatego normalni ludzie tak Was nie lubię bo trącicie sektą. Rozumiem, że na tej zasadzie może w każdym mieszkaniu, smaochodzie czy na ulicy, zresztą jak widać tak jest jeśli chodzi o ulice. Wiem, że to dla Was nie ma znaczenia, ale ten konkretny kot ma właściciela, to nie jest dziki kot, ale to też typowe - najważniejsze ja i moja chora miłość do kota, reszta w d....ie 4 1 ~Iwona (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 16:51 Odpowiedz. Moim zdaniem każdy ma prawo decydowania o tym komu chce przekazywać swoje pieniądze. Jeżeli chcesz pomagać chorym dzieciom lub bezdomnym to rób to. Nikt Ci nie broni. Ja chcę moimi pieniędzmi pomagać kotom. Moje pieniądze moja sprawa. 24 1 ~autorka (4 lata temu) 28 czerwca 2018 o 10:52 100% racji zorganizuj pomoc dla "ludzi bezdomnych i innych"! hmmm, i co, trochę trudniej niż narzekać, że coś się komuś chce, prawda? 1 1 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 15:17 Spoko starego kota ktoś przygarnie Z nicieniami nieusuwalnymi w mózgu spoko. Tak właśnie wyglądają koty ze schronisk które na siłe trzymają chwalebni opiekunowie bezinteresownie. Panie daj nam 1 % pitupitu a później weterynarz i tak musi uśpić bo mózg zjedzony i zwierze dziwnie się zachowuje. 10 31 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 22:11 Mózg zjedzony to ty masz i to już chyba w całości sądząc po treści twojej wypowiedzi. Panie daj nam cierpliwość do czytania takich bredni 6 3 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 15:48 Może od razu telenowelę nakręcić? 8 18 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 19:15 Znalazł się jeden zazdrosny, że kot znalazł więcej zainteresowania od niego hehehehee 7 3 ~anonim (4 lata temu) 28 czerwca 2018 o 13:32 Nie zależy mi na zainteresowaniu kotów i kociarzy. Unikam 0 3 ~anonim (4 lata temu) 28 czerwca 2018 o 09:35 to go głupia sama zabieraj do domu a nie tutaj udajesz ze ci go szkoda. Jaki biedny kotek to go przygarnij a nie bo nie mam czasu. 1 2 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 18:42 mamy! i to kilka! brawo wy :) 4 0 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 19:56 Wziąłem go i faktycznie kocia skórka pomaga na reumatyzm 1 11 ~AMEN (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 18:56 Do wszystkich kurk Bycie czlowiekiem to nie hejtowanie wszystkiego tak dla prymitywnej zasady nie bo nie a co ty jeden z drugim zrobiles dobrego w swoim zyciu pomaganie nie boli nie masz ochoty to nie pomagaj kotom psom ptakom pomagaj ludziom ale wiesz co jeden z drugim wy nikomu nie pomożecie nawet wasi rodzice nie mają co na was liczyc a dlaczego poprostu spójrz w lustro a zobaczysz kanalię. 15 5 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 19:57 Hasło na dziś: Przecinki 9 1 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 21:19 Sam jesteś głupi.. LoL 13 1 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 21:26 Lol... Masz wakacje w gimnazjum? 4 4 ~Ewa (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 22:07 Za to ludzie niesłychanie mądrzy.. 1 1 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 22:17 Pochwal się swoim IQ wykształceniem i zarobkami. Od razu bez twojej odpowiedzi wiem, że jesteś niewykształconym, sfrustrowanym debilem i przygłupem. Zapraszam na rozmowę to ci to wyjaśnię (o ile zrozumiesz choć wątpię). 4 4 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 23:16 Sam jestes glupi 1 1 ~anonim (4 lata temu) 10 lipca 2018 o 19:03 koty są głupie ? sam jesteś głupi , widać że nigdy nie miałeś kota. 1 0 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 22:14 Mam już 5 kotów i trudno jest mi wziąć kolejnego a skoro jeszcze nie przepada za towarzystwem innych kotów to nie mogę przygarnąć. Drobne dolegliwości zdrowotne nie są dla mnie przeszkodą a wręcz zaletą, bo takiego zwierzaka trzeba kochać i opiekować się nim bardziej. Wszystkie moje koty są ze "śmietnika" lub z "ulicy". Nie chce mi się wierzyć, że tak ślicznej i pogodnej kotki nikt nie chce przygarnąć. Tylko dla tego, że ma tę drobną biologiczną wadę? To przecież powód aby tym bardziej nią się zaopiekować, przynajmniej dla dobrego człowieka. 10 4 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 22:25 i pewnie trzymasz je w bloku... 0 6 ~anonim (4 lata temu) 27 czerwca 2018 o 23:19 Niestety mam zazdrosnego psa ale chętnie przygarnela bym te slicznotke 2 0 ~anonim (4 lata temu) 29 czerwca 2018 o 07:51 Kocie kaleki sa najwspanialszymi towarzyszami. Wiedza to ci ludzie, ktorzy obdarzyli je opieka. Zdrowiej malenka slicznotko. Powodzenia kochana. 4 1 ~anonim (4 lata temu) 11 lipca 2018 o 13:38 Kocie kaleki są cudowne To prawda są kochane 0 1 ~anonim (4 lata temu) 29 czerwca 2018 o 22:07 Co jest nie tak Tydzien temu byl artykul o psie I same ohy I ahy w komentarzach. Tu o kocie I hejt. Dlaczego ludzie sa tacy dziwni? 4 1 ~Gabriela (4 lata temu) 11 lipca 2018 o 13:37 Tylko do adopcji zwierzaczki że schroniska Człowiek to potwór ,który porzuca albo i gorzej traktuje swojego zwierzaka One kochają za nic ....To człowiek skazuje je na bezdomność ,i na schronisko One naprawdę cierpią Ludzie powinni zastanowić się nad braniem zwierzaka mały to fajny a potem.............dramat dla takiego zwierzaczka Ludzie opamiętajcie się Nie krzywdzie tych kochanych czworonożnych istot Są najwierniejsze ,czlowiek mógłby nauczyć się bardzo dużo od zwierząt ...... 0 0 ~dr maxwell (5 miesięcy temu) 9 lutego 2022 o 16:30 we sell buy organ Chcesz kupić nerkę, narządy ciała lub sprzedać nerkę lub narządy ciała ? Szukasz okazji do sprzedania swojej nerki za pieniądze z powodu załamania finansowego i nie wiesz, co robić, skontaktuj się z nami już dziś, a zaoferujemy Ci dobrą kwotę 500 000 dolarów za Twoją nerkę. Nazywam się Doktor maxwell i jestem neurologiem w billroth hospital. nasz Szpital specjalizuje się w Chirurgii Nerek, a także zajmujemy się kupnem i przeszczepem nerek od żywego i odpowiadającego dawcy. Znajdujemy się w Indiach, USA, Malezji, Singapurze. Japonia. Uprzejmie daj nam znać, jeśli jesteś zainteresowany sprzedażą lub kupnem nerki lub Organy prosimy o kontakt mailowy i mailowy. E-mail: birothhospital@ Jaki jest numer aplikacji: + 33751490980 Z poważaniem główny dyrektor medyczny DR maxwell 0 0 do góry
Torbiel nerki to twór wypełniony płynem zlokalizowany w miąższu nerki. Torbiele nerek zazwyczaj nie dają objawów. Przyczyny powstawania torbieli na nerce mogą być różne. Diagnozuje się torbiele wrodzone, nabyte i uwarunkowane genetyczne. Najczęściej stwierdza się torbiele proste nerki, większość z nich nie wymaga leczenia.
Nerki filtrują krew, aby była czysta, gdy krąży w organizmie. Zwykle ludzie mają dwie nerki, ale są ludzie, którzy żyją z jedną nerką od urodzenia lub usunięcia z powodu choroby nerek. Czy zatem osoba, która nie ma pełnych nerek, może żyć normalnie i jaki będzie jej następny styl życia? Ponieważ osoba żyje z jedną nerką Nerki odgrywają ważną rolę w przetrwaniu człowieka. Jednak zjawisko życia z jedną nerką nie jest teraz rzadkością. Oto trzy powody, dla których dana osoba ma tylko jeden narząd wchodzący w skład układu moczowego (urologia). Wady wrodzone Wady wrodzone są jednym z powodów, dla których dana osoba ma tylko jedną funkcjonującą nerkę. Ten stan jest spowodowany kilkoma chorobami, w tym agenezją nerek i dysplazją nerek. Agenezja nerek (nie tworząca nerek) to stan, w którym osoba rodzi się z utratą jednej lub obu nerek. Jednostronna agenezja nerek (URA) to brak jednej nerki, podczas gdy obustronna agenezja nerek (BRA) nie ma obu. W rzeczywistości to zdarzenie agenezji jest dość rzadkie i występuje u mniej niż jednego procenta urodzeń każdego roku. Oznacza to, że mniej niż jeden na 1000 noworodków ma URA. Tymczasem BRA występuje znacznie rzadziej i występuje u około jednego na 3000 urodzonych dzieci. Jeśli agenezja powoduje narodziny osoby bez jednej lub obu nerek, jest inaczej w przypadku dysplazji nerek. Osoby z tym schorzeniem mają dwie nerki, ale jedna z nich nie działa prawidłowo. Może się to zdarzyć, gdy jedna lub obie nerki płodu nie rozwijają się normalnie w macicy. Niestety większość dzieci ma jedną nerkę, nie wiadomo, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Czasami ten stan jest częścią większego problemu i dotyka innych narządów (zespół). Tymczasem u większości dzieci nie ma określonej przyczyny, chociaż czasami można ją powiązać z cukrzycą u kobiet w ciąży i niektórymi lekami. W rzeczywistości zarówno dysplazja nerek, jak i agenezja są rzadko rozpoznawane, dopóki chory nie zostanie poddany niezwiązanym badaniom i operacji. Chirurgiczne usunięcie nerki Oprócz wad wrodzonych, innym powodem, dla którego ludzie żyją z jedną nerką, jest operacja usunięcia tego organu w kształcie fasoli. Ta operacja, znana jako nefrektomia, jest wykonywana w celu leczenia chorób nerek i raka. Dawstwo nerek Każdego roku tysiące ludzi będzie oddawać swoje nerki (tylko jedną) pacjentom, którzy potrzebują zdrowych nerek. Odbiorcami dawcy są zwykle członkowie rodziny, którzy są spokrewnieni lub bliscy dawcy, na przykład małżonkowie i przyjaciele. Dając jedną zdrową nerkę, aby uratować drugą osobę, dawca musi żyć z jedną nerką. Czy wpłynie to na czynność nerek? Jeśli urodziłeś się z jedną nerką, druga nerka stanie się większa i cięższa. Powodem jest to, że pozostałe nerki będą pracować ciężej nawet o 75% normalnej funkcji nerek. Jeśli masz wrodzoną chorobę nerek, która powoduje, że ten narząd jest niekompletny, może wystąpić pogorszenie czynności nerek. Nastąpi to prawdopodobnie po około 25 latach. Jeśli nerki zostaną usunięte, gdy jesteś dorosły, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twój organizm nie będzie miał żadnych problemów, zwłaszcza w pierwszych latach po operacji. Oznacza to, że mieszkanie z jedną nerką nie wpływa na Twoje życie. Ryzyko życia z jedną nerką Chociaż mieszkanie z jedną nerką nie wpływa na długość życia, nadal musisz prowadzić zdrowy tryb życia i być bardziej ostrożnym podczas wykonywania czynności. Powodem jest to, że pojedyncza nerka rozwija się szybciej niż dwie nerki, które funkcjonują normalnie. Dlatego osoby z tym stanem są bardziej podatne na kontuzje, szczególnie w wyniku energicznych ćwiczeń. Z drugiej strony zagrożone są również różne długoterminowe problemy zdrowotne, dlatego konieczne jest specjalne monitorowanie i leczenie. Oto niektóre choroby, które mogą wystąpić, gdy nie jesteś ostrożny, mieszkając z jedną nerką. Nadciśnienie ponieważ nerki działają również w utrzymywaniu ciśnienia krwi. Białkomocz zwana także albuminurią, ponieważ osoby z tym schorzeniem czasami mają nadmiar białka w moczu. Niski współczynnik filtracji kłębuszkowej (GFR) z powodu zmniejszonej funkcji filtrującej nerek. Czy nadal możesz zajść w ciążę nawet z jedną nerką? Kobiety, które chcą mieć dzieci, mimo że mają tylko jedną nerkę, muszą to dokładnie przemyśleć. W porównaniu z osobami, które mają nerki, kobiety z tym schorzeniem są bardziej narażone na problemy z ciążą i rozwojem płodu, takie jak nadciśnienie ciążowe, stan przedrzucawkowy i rzucawka. Odkrycie zostało opublikowane w badaniu ciąży u pacjentek z jedną nerką w 2017 roku. W badaniu stwierdzono, że w czasie ciąży przepływ krwi do nerek i szybkość filtrowania krwi wzrośnie. Ten stan najwyraźniej nie ma wpływu na kobiety z prawidłową czynnością nerek. Jednak obciążenie nerek będzie większe u kobiet, które mają jedną nerkę, co może zmniejszyć jej funkcję. Tymczasem inne badanie przeprowadzone na kilku kobietach, które oddały nerki, wykazało, że ciąże z tym schorzeniem były stosunkowo bezpieczne. Mimo to nadal istnieje ryzyko wystąpienia stanu przedrzucawkowego. W rzeczywistości proces dostawy może również przebiegać normalnie, jeśli nie ma irytujących problemów. Dlatego proces konsultacji i dyskusji z położnikami jest bardzo ważny dla kobiet żyjących z jedną nerką. Dzięki dokładnemu monitorowaniu stanu zdrowia matki ciąża może być procesem bezpiecznym i relaksującym. Wskazówki dotyczące zdrowego życia z jedną nerką Zasadniczo wytyczne dotyczące życia z jedną nerką, aby zachować zdrowie, dotyczą wszystkich. Obejmuje to prawidłowe odżywianie organizmu, utrzymanie masy ciała, ćwiczenia i rutynowe kontrole. Mimo to istnieje kilka rzeczy, na które należy zwrócić uwagę, aby zapobiec wymienionym poniżej zagrożeniom związanym z chorobami, w tym niewydolnością nerek. 1. Wykonaj rutynowe kontrole Ci z Was, którzy mieszkają z jedną nerką, mogą potrzebować badań nerek raz w roku. Badanie to może obejmować zarówno proste badania krwi i moczu, jak i sprawdzanie ciśnienia krwi, a zwłaszcza: testy albuminurii, takie jak badania moczu i krwi, kontrola ciśnienia krwi test współczynnika filtracji kłębuszkowej (GFR) w celu sprawdzenia funkcji filtrującej nerek. 2. Zdrowa dieta W rzeczywistości osoby, które mają jedną nerkę, nie muszą przechodzić na specjalną dietę, ale nadal muszą dbać o zdrowie swoich nerek. Należy to zrobić szczególnie wtedy, gdy czynność nerek jest obniżona, więc musisz wprowadzić zmiany w diecie, a mianowicie: ograniczenie spożycia soli i sodu, ograniczyć spożywanie pokarmów bogatych w białko i przestań pić napoje alkoholowe. Nie zapomnij skonsultować się z dietetykiem, jaka dieta jest właściwa, aby zrównoważyć składniki odżywcze w organizmie zgodnie z Twoim stanem. 3. Unikaj forsownych ćwiczeń Ćwiczenia są dobre dla zdrowia. Jednak ważne jest, aby osoby z jedną nerką były ostrożne i chroniły ją przed urazami. To zalecenie dotyczy każdego z tym schorzeniem. Niektórzy lekarze uważają, że lepiej unikać forsownych i ryzykownych ćwiczeń, takich jak: boks, hokej, piłka nożna, sztuki walki i zapasy. Możesz nosić sprzęt ochronny, taki jak wyściełana kamizelka pod ubraniem, która może pomóc chronić nerki przed kontuzjami sportowymi. Ma to na celu zmniejszenie ryzyka. Jeśli chcesz uprawiać określone sporty, skonsultuj się z urologiem, ponieważ ryzyko pozostaje nawet przy stosowaniu bariery ochronnej. 4. Pij wystarczającą ilość wody Kolejną ważną wskazówką dla zachowania zdrowia nawet z jedną nerką jest zaspokojenie zapotrzebowania organizmu na płyny. Picie 8 szklanek wody dziennie lub dwa litry dziennie może polepszyć pracę nerek, ponieważ wydalanie moczu staje się płynne. Jeśli jesteś pacjentem z chorobą nerek, zapytaj swojego lekarza, ile płynów potrzebujesz dziennie. Powodem jest to, że ludzie, którzy żyją z jedną nerką, a jej funkcja nie działa prawidłowo, mają inne potrzeby. 5. Rzuć palenie Niebezpieczeństwa związane z paleniem są niezaprzeczalnie szkodliwe dla naczyń krwionośnych. W rezultacie zaburzony jest również przepływ krwi do nerek. Jeśli nerki nie mają wystarczającego przepływu krwi, ten narząd może nie funkcjonować prawidłowo, szczególnie u osób z jedną nerką A co z dzieckiem, które ma jedną nerkę? W rzeczywistości dzieci z jedną nerką nie powinny być traktowane inaczej niż inne dzieci. Nie potrzebują specjalnej diety. Podobnie jak dzieci z dwiema innymi nerkami, dzieci z tą chorobą muszą przejść tylko kilka wskazówek powyżej.
Posiadanie jednej nerki nie jest bezwzględnym przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę. Warunkiem prawidłowego przebiegu ciąży u kobiety z jedną nerką jest prawidłowa czynność tej nerki. Gdy stężenie kreatyniny w surowicy jest mniejsze niż 1,4 mg/dl, ciąża zazwyczaj przebiega prawidłowo.
Z prof. dr. hab. Bolesławem Rutkowskim, krajowym konsultantem w dziedzinie nefrologii, rozmawia Jolanta Gromadzka-AnzelewiczSyn oddał nerkę matce. To rzeczywiście taki ewenement?W naszej rodzimej, nieco "krzywej" cywilizacji przyjęło się, że to rodzice powinni poświęcać się dla dzieci, natomiast pozostali członkowie rodziny niekoniecznie. Mimo że się kochamy, jesteśmy nastawieni prorodzinnie, to akurat ten element pozwalający w praktyce sprawdzić, czy miłość w rodzinie jest prawdziwa, zawodzi. Krzysztofa z Ustki stać było na taki dowód głębokiej miłości i za to go podziwiam. Tym bardziej że zrobił to w sposób zupełnie naturalny, sam się tego domagał, nikt w rodzinie nie wywierał na niego presji. W naszym kraju przeszczepy rodzinne są wciąż bardzo mało popularne. Jak to rozumieć?Wystarczy spojrzeć na statystyki. W gdańskim ośrodku, który pierwszą rodzinną transplantację przeprowadził w 1999 roku, zarejestrowano w ciągu dwudziestu lat zaledwie 24 tego rodzaju przeszczepy. W skali Polski przeszczepy rodzinne stanowią zaledwie 1,5-2 proc. wszystkich transplantacji, w porywach sięgają 4 proc. My, lekarze nefrolodzy, możemy tylko wskazywać chorym i ich rodzinom, że taka droga istnieje. Od nich jednak zależy, czy będą skłonni oddać nerkę osobie od nas lepsi?Są i to o wiele. W krajach rozwiniętych, jak choćby skandynawskie, 35-40 proc. przeszczepień odbywa się na drodze dawstwa rodzinnego. Wolałby Pan przeszczepiać narządy, które dawcom się już nie przydadzą?Oczywiście. Szczególnie odczuwają to chirurdzy, bo muszą usuwać zdrową nerkę. Wycinanie zdrowego narządu to zupełnie co innego niż operacja z powodu jego choroby, nawet gdy chirurg ma świadomość, że może ona uratować komuś życie. Nie ma jednak innej alternatywy. Cały świat boryka się z brakiem wystarczającej liczby narządów od osób zmarłych, więc wszystkie kraje wspomagają się przeszczepiając chorym nerki od osób żywych. W Polsce na przeszczep nerki czeka ponad 2500 chorych dializowanych, w tym kilkanaścioro z bezpiecznie żyć z jedną nerką?Ależ tak. Bywa, że ludzie rodzą się z jedną nerką, a w starości umierają zupełnie z innego powodu. Matka natura stworzyła taki parzysty narząd, medycyna z tego dobrodziejstwa korzysta. Reszta zależy od krewnych naszych każdy może jednak zostać dawcą? Osoba, która zgłosi chęć oddania swego narządu, jest zawsze szczegółowo badana. Nie zgodzimy się na wykonanie takiej transplantacji, jeżeli stwierdzimy, że pobranie narządu w jakikolwiek widoczny sposób spowoduje uszczerbek na zdrowiu dawcy. Kolejka oczekujących na przeszczep nie jest jednak pełna. Ostatnio padł zarzut, że stacje dializ nie zgłaszają dawców, bo nie chcą ich oddać. Każdy dializowany to konkretne pieniądze z NFZ. Jest w tym tylko łut prawdy. Powiem tak - nie wszyscy pacjenci są zgłaszani do przeszczepu w odpowiednim czasie. Problem w tym, że ponad połowa stacji dializ w naszym kraju to stacje niepubliczne, bez oddziałów szpitalnych. Tymczasem procedura kwalifikacji chorego do przeszczepienia nerki, z którą związana jest określona zapłata z NFZ, przypisana jest do oddziału szpitalnego. Stacje dializ nie mają takich badań w swoich kompetencjach. Może je wykonać w ramach hospitalizacji na przykład sąsiadujący ze stacją dializ oddział wewnętrzny [tak jest np. w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie przyp. red.], ale jeśli to nie mieści się w jego limicie punktów przyznanych przez NFZ, nie jest tym zainteresowany. Jako krajowy konsultant w dziedzinie nefrologii od lat zabiegam, by stacje dializ dostawały fundusze na takie badania. Jedyna na Pomorzu Klinika Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych, którą kieruję, nie jest w stanie "przerobić" tylu chorych, ilu tego potrzebuje. Badania kwalifikujące chorego do transplantacji można śmiało wykonać ambulatoryjnie, tylko fundusz jakoś tego nie chce dostrzec. Poza tym ponad 50 procent pacjentów dializowanych obecnie w naszym kraju ma więcej niż 65 lat. Wiek nie jest już co prawda przeciwwskazaniem do transplantacji nerki, ale ogólny stan zdrowia tak. Decyduje wiek biologiczny chorego, dyskwalifikują go na ogół choroby współistniejące. W gdańskim ośrodku padł jednak ostatnio rekord - chirurdzy wykonali tysięczną transplantację nerki...To zasługa olbrzymiego, wielospecjalistycznego zespołu ludzi. Chirurgów transplantologów, nefrologów, którzy przygotowują chorego do przeszczepu, a potem się nim opiekują, immunologów ("dobierają" dawcę do biorcy), anestezjologów, neurologów, medyków sądowych, analityków, radiologów. Niezwykle ważny jest też zespół koordynatorów. W naszym ośrodku stanowią go dwie kobiety, pielęgniarki po studiach. To one często wyszukują dawców, a następnie koordynują całą akcję i współdziałanie wszystkich zespołów. Rozgrywa się ona w ciągu kilku godzin, często w nocy, nikt nie jest w stanie przewidzieć jej terminu z góry. Gdańsk ma się czym chwalić, w transplantacjach nerek przodujemy w kraju...To prawda, jesteśmy w ścisłej czołówce krajowej, w towarzystwie Poznania, Szczecina, Wrocławia, Bydgoszczy. Warto tu wspomnieć, że jesteśmy liderami w jeszcze jednym zakresie - tzw. przeszczepień wyprzedzających. Mamy ich na koncie ponad pięćdziesiąt. Pacjent poddawany jest transplantacji nerki, zanim trafi na dializy. To dla chorego najbardziej korzystne z medycznego punktu widzenia, a dla systemu ochrony zdrowia najbardziej uzasadnione ekonomicznie. Marzy mi się, by większość chorych mogła być w przyszłości przeszczepiana przed rozpoczęciem dializ.
Dlaczego do dawstwa preferowana jest lewa nerka? Dawstwo nerek stało się ostatnio bardziej popularne. Wiele osób potrzebuje teraz przeszczepu nerek z powodu nadmiernego uszkodzenia nerek. W dalszej części wyjaśnimy, dlaczego dana osoba potrzebuje dawstwa i przeszczepu nerek. Oczywiście mamy dwie nerki, lewą i prawą, a według badań jedna osoba może żyć tylko z jedną nerką
Zakladalem juz kiedys podobny temat, ale malo sie wtedy dowiedzialem i poza tym ciagle dreczy mnie pytanie (brac czy nie ?) Przyblize troszke moj problem: urodzilem sie z jedna nerka ktora jest sporo wieksza od nerki przecietnego czlowieka, a to dlatego ze pracuje za dwie, rozmawialem z lekarzem ktory mowil ze niema powodu do zmartwien bo jest [...] Odpowiedzi: 17 Ilość wyświetleń: 3260 Data: 11/25/2007 10:33:38 PM Liczba szacunów: 0 Witam Chciała bym uzyskać informacje dla osoby która jest po operacji wycięcia jednej nerki. Jak powinna wyglądać dieta? A dokładnie ile białka może przyjmować taka osoba na kg/mc dodam że ćwiczy ma siłowni. Czy można w tym przypadku aby zredukować wagę ciała zwiększyć ilośc tłuszczy i ograniczyć węglowodany nie wchodząc w ketozę? Czy ketoza w tym [...] Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 1771 Data: 8/4/2011 11:37:21 PM Liczba szacunów: 0 spalacz i jedna nerka Temat Odżywianie i Odchudzanie Moja kobieta ma jedną nerke i chciałaby zastosowac jakiś spalacz. Pytanie co byłoby dla niej odpowiednie a żeby jej nie zaszkodziło. oczywiście musi to byc coś lekkiego ponieważ dużo do wypalania to ona nie ma. co do treningu to kiedyś 10 lat bieganie teraz od pół roku znowu regularne treningi w celu pozbycia sie tłuszczyku. dieta jest OK. wiek: [...] Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 817 Data: 9/25/2009 8:12:01 PM Liczba szacunów: 0 jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania Za kilka dni mój syn bedzie miał usunietą nerkę. Czy jest jakieś niebezpieczeństwo z tym związane. Jak żyje się z jedną nerka. Wszelkie uwagi są dla mnie ważne. Nerka jest prawie martwa. Badanie - scyntygrafia wykazało, że filtruje tylko 7%. Dziekuje Odpowiedzi: 1 Ilość wyświetleń: 1205 Data: 1/28/2011 12:08:13 PM Liczba szacunów: 0 co myslicie o odrzywkach dla sportowca z jedna nerka chodzi o odrzywki na przyrost miesni nigd nic nie brał Odpowiedzi: 7 Ilość wyświetleń: 2218 Data: 7/31/2009 2:10:39 AM Liczba szacunów: 1 Dieta na masę z jedną nerką Temat Odżywianie i Odchudzanie Hej, usunięto mi nerkę. Druga jest w bardzo dobrym stanie. Jak ułożyć dietę żeby nie obciążyć tej drugiej nerki, ale zbudować trochę mięśni? Nie zależy mi na byciu ogromnym. Chce po prostu poprawić swoją sylwetkę. Odpowiedzi: 3 Ilość wyświetleń: 569 Data: 1/12/2018 9:53:03 PM Liczba szacunów: 2 Witam, urodziłem się z jedną nerką. Działa prawidłowo. Czy branie sterydów (Na ten moment myślę o testosteronie) może negatywnie wpływać na prace nerki? Czy kompletnie odpada branie sterydów? Mam 20 lat. Odpowiedzi: 9 Ilość wyświetleń: 614 Data: 5/3/2019 3:02:35 PM Liczba szacunów: 3 kreatyna a jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania witam. miałem usuniętą jedną nerkę,ale za to drugą mam w pełni zdrową. i tu moje pytanie czy mogę brać kreatynę? Odpowiedzi: 8 Ilość wyświetleń: 1197 Data: 6/4/2017 4:57:12 PM Liczba szacunów: 0 Bcaa a jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania Czy bcaa może szkodzić jednej nerce? Dodam di tego że mam zdrową nerkę Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 762 Data: 7/10/2017 11:41:14 AM Liczba szacunów: 0 Zma a jedna nerka Temat Szybkie pytania bez logowania witam czy zma może za mocno obciążać jedną nerkę? Odpowiedzi: 2 Ilość wyświetleń: 413 Data: 1/20/2017 6:20:30 PM Liczba szacunów: 0 ból nerki przy kreatynie. Post Odżywki i suplementy PRO [...] Kształtem podobne są one do ziarna fasoli o ciemnobrązowej barwie. Z kolei masa ich sięga od 100 do 200 g. Organizm nasz jak najbardziej może prawidłowo funkcjonować z jedną nerką, czego przykładem są osoby po przeszczepach, czy wycięciu jednej z nich w wyniku różnych patologii. W Twoim przypadku mało prawdopodobne jest, aby bolała Cię [...] Odpowiedzi: 25 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 5/5/2018 11:59:26 AM Liczba szacunów: 0 DT Brann- Headlong Post Po 35 roku życia PRO Na szczęście dla Ciebie, nie muszę się Twoimi finansami zajmować i czy wybierzesz trenażer, życie z jedną nerką czy tego Garmina, mnie to rybka%-) Odpowiedzi: 2866 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/10/2018 10:54:04 PM Liczba szacunów: 0 DT Brann- Headlong Post Po 35 roku życia PRO Na szczęście dla Ciebie, nie muszę się Twoimi finansami zajmować i czy wybierzesz trenażer, życie z jedną nerką czy tego Garmina, mnie to rybka%-) Po coś bozia dała dwie nerki, nie ?%-) Odpowiedzi: 2866 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 12/10/2018 10:57:15 PM Liczba szacunów: 0 Zapytajcie Blinga jak długo leci tren,z jedną nerką ;) Odpowiedzi: 28992 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 9/4/2017 2:22:36 PM Liczba szacunów: 0 [...] Ale teraz z neurologiem ustaliłem, że jeśli będzie dalej bez zmian na minus (rok temu było ok, a dowiedziałem się o tym 2 lata temu), to będziemy robić kontrolę co 2 lata, jeśli nie będzie żadnych negatywnych objawów, żeby mnie nie naświetlać za dużo, bo chcę mieć dzieci :-D A no i rok temu dowiedziałem się, że urodziłem się z jedną nerką :-) Odpowiedzi: 12532 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 7/10/2019 6:37:26 PM Liczba szacunów: 0 To ja może odpowiem za bzyka. Z jedną nerka ma się inne normy z tego co czytałem to ok jest ok. Wrzuć sobie kurkumine, ALA i niacyne min 500mg i powinienes się zmieścić w normy dla dwunerkowych ludzi ;) Odpowiedzi: 12532 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 11/27/2019 9:06:40 PM Liczba szacunów: 2 Wpływ Kreatyny na organizm Post Odżywki i suplementy O wpływie kreatyny na młodych z jedną nerką jest cały artykuł naukowy z badaniami, niestety w jezyku angielskim, podaj maila to Ci podrzuce. Odpowiedzi: 12 Ilość wyświetleń: 3994 Data: 5/11/2013 10:53:27 PM Liczba szacunów: 0 [...] kogoś bliskiego. Ze wszystkich najważniejszych organów tylko dwa mogą zostać przeszczepione od żywych dawców: nerka i nerki jest możliwa, ponieważ z jedną nerką można żyć. Przeszczep wątroby natomiast umożliwia wielka zdolność do regeneracji tego organu. To niczym ogon jaszczurki: odcięty szybko odrasta. W przypadku [...] Odpowiedzi: 3001 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 3/18/2012 3:32:08 PM Liczba szacunów: 0 Białko a białkomocz Post Odżywki i suplementy Ja wlasnie przeczytalem przed chwila watek chlopaka z jedna nerka, ktory sie pyta czy moze spozywac kreatyne. Widze ze co niektorzy zalecaja mu w poscie spozywanie bialka. Lekarz powiedzial mojemu znajomemu ktory tez ma jedna nerke ze nie moze spozywac wiecej niz 1 g bialka. Ludzie normalnie takie rady gdzie chlopakowi z jedna nerka polecaja [...] Odpowiedzi: 33 Ilość wyświetleń: 9449 Data: 8/18/2007 10:09:56 PM Liczba szacunów: 0 [...] waga gdzie się długo trzymała 106 poszła aż o 10kg w górę. Co do nerek to wiem, że coś jest nie tak w 2005 jak się tu zarejestrowałem na forum to właśnie miałem problemy z jedną nerką. Trochę wtedy chodziłem po lekarzach, ale przerwałem leczenie, wiem, że to niepoważne, ale tak zrobiłem. Nie poszedłem wtedy na urografię, nie zrobiłem już nigdy [...] Odpowiedzi: 432 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 6/27/2018 11:58:04 PM Liczba szacunów: 0
Osoba urodzona z jedną działającą nerką doświadcza większego ryzyka nadciśnienia tętniczego i obniżonej czynności nerek później w życiu. To samo ryzyko dotyczy osób, które straciły nerki w dzieciństwie, chociaż w obu przypadkach ryzyko to nie jest poważne.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2015-06-23 10:50:28 bbasia Redaktor Działu Psychologia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-12 Posty: 3,001 Temat: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Po lekturze artykułu na temat przeszczepu narządów nasunęło mi się pytanie. Czy byście przyjęły od swojego dziecka np. nerkę, gdyby była Wam potrzebna?Czy może dobro i zdrowie Waszego dziecka postawiłybyście ponad swoje? "W związku z tym, że wraca moda na rzeczy retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą do łask." 2 Odpowiedź przez Iceni 2015-06-23 11:12:50 Iceni Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją mam pojecia. W wygodnym fotelu, z kubkiem kawy w dłoni mogę sobie dywagować... ale kiedy smierć zajrzałaby mi w oczy nie wiem czy juz byłabym taka szlachetna. 3 Odpowiedź przez bbasia 2015-06-23 11:48:20 bbasia Redaktor Działu Psychologia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-12 Posty: 3,001 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Iceni - niekoniecznie śmierć.... dializując się można żyć naprawdę sporo lat... "W związku z tym, że wraca moda na rzeczy retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą do łask." 4 Odpowiedź przez Iceni 2015-06-23 12:10:20 Iceni Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją mogła życ wiele lat to nie rozwazlabym przeszczepu w ogóle, bo to dodatkowe ryzyko. Dla mnie przeszczep od żywego dawcy to tylko w razie bezpośredniego zagrożenia życia. 5 Odpowiedź przez Olinka 2015-06-23 12:29:03 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,377 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. bbasia napisał/a:Czy byście przyjęły od swojego dziecka np. nerkę, gdyby była Wam potrzebna?Nie wiem i chyba podobnie jak Iceni nie potrafię na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Co prawda przeszczep od dawcy spokrewnionego ma większe szanse powodzenia, ale właśnie dlatego, że jest to operacja inwazyjna, ryzykowna, to wolałabym swojego dziecka nie narażać ani na to ryzyko, ani na cierpienie. Weźmy też pod uwagę, że to nie jest tak, że z przeszczepioną nerką/wątrobą człowiek żyje komfortowo już do końca życia. Nie tylko trzeba przyjmować mnóstwo leków, co niewątpliwie nie jest dla organizmu obojętne, ale też nierzadko przeszczep po kilku, kilkunastu latach wymaga powtórzenia, a jednak dziecko, które wciąż ma wiele lat życia przed sobą, będzie już swojego narządu pozbawione. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 6 Odpowiedź przez Iceni 2015-06-23 12:37:01 Iceni Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją przede wszystkim bałabym się tego, ze przeszczep się nie przyjmie i zdrowy organ pójdzie do śmieci. 7 Odpowiedź przez ola_15 2015-06-23 22:20:59 ola_15 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: uczę się Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 306 Odp: Mamo, oddam ci swoją wiem jakbym się zachowała, ale sądzę, że raczej bym się nie zgodziła przyjąć nerki od swojego dziecka. Co innego po prostu od niespokrewnionego z dializami też nie jest zbyt "kolorowo" 3 razy w tygodniu po kilka godzin wyjętych z życia, przyjmowanie leków, ktoś cię musi zawieźć i przywieźć na te dializy, bo niewskazane po tym prowadzić, bo człowiek senny. Dializy też nie są do końca bezpieczne. Jedni żyją tak latami, a inny umierają zaraz po kilkunastej dializie. Mój wujek przez jakiś czas tak żył. Zus nie chciał dać renty, bo teoretycznie człowiek zdolny do pracy, jednocześnie do pracy trzeba dojeżdżać, poświęcać te kilka dobrych godzin w tygodniu na dotarcie na dializę, samą dializę i powrót do domu, człowiek jest osłabiony po tym strasznie... Na pewno nie jest to łatwe. 8 Odpowiedź przez Olinka 2015-06-23 22:27:17 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,377 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Dokładnie dziś odbył się w Polsce jeden z tak zwanych przeszczepów zbiorowych. Informacja o nim skłoniła mnie do zastanowienia się nad innego typu decyzją niż poddała to pod dyskusję Bbasia. O co chodzi? Polskie prawo zabrania pobierania narządów od zdrowej osoby, która nie jest spokrewniona z biorcą, jeśli jednak dzieje się to na zasadzie wzajemności, czyli na przykład ja potrzebuję nerki, mój mąż nie może być dla mnie dawcą, ale może ją ofiarować innej osobie, której partner albo inny bliski może z kolei być dawcą dla mnie - jest to już dozwolone. Tu pojawia się jednak poważny dylemat, bo z jednej strony mąż oddałby swoją nerkę, aby pomóc bliskiej mu, chorej osobie, czyli w tym przypadku mi, a z drugiej przecież tak naprawdę oddałby ją nie bezpośrednio dla mnie, ale komuś obcemu. Powiem szczerze, że po zastanowieniu się mam równie wielkie wątpliwości co w przypadku przyjęcia narządu od dziecka. To naprawdę nie są proste wybory i decyzje. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 9 Odpowiedź przez Małpa69 2015-06-23 22:50:12 Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Mamo, oddam ci swoją wiem, z jednej strony nie, a z drugiej odwróćmy sytuację, byłabym wściekła gdyby moja mama miała umrzeć i odmówiła przyjęcia mojej nerki, strasznie wściekła... 10 Odpowiedź przez gochnia 2015-06-23 23:05:55 gochnia Dobra Wieszczka Nieaktywny Zawód: mam Zarejestrowany: 2014-05-27 Posty: 1,289 Wiek: za duźo Odp: Mamo, oddam ci swoją przeanalizowaniu doszłam do wniosku, źe jednak nie. Wolałabym poczekać , aź znajdzie się nerka od dawcy zmarłego , niź obciązyć dziecko, przed którym całe źycie ,córka-rodzenie dzieci , itd...Szczęście własnego dziecka waźniejsze od mojego. 11 Odpowiedź przez Małpa69 2015-06-23 23:06:33 Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Mamo, oddam ci swoją dziecko do szczęścia potrzebuje rodziców 12 Odpowiedź przez Renata2014 2015-06-23 23:06:51 Renata2014 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-20 Posty: 267 Wiek: 44 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Trudne pytanie...Jednak odpowiem.. raczej nie. Nie narazila bymswojego dziecka na ryzyko i nie ratowalabymswojego życia jego kosztem...Zdrugiej srtony ... gdyby mialo mnie stracic, a nie byloby innego dawcy?...Ciężko odpowiedziec. ''W I E L U wie wiele, NIKT wszystkiego'' - przyslowie lacińskie. 13 Odpowiedź przez Iceni 2015-06-23 23:36:39 Iceni Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Małpa69 napisał/a:Nie wiem, z jednej strony nie, a z drugiej odwróćmy sytuację, byłabym wściekła gdyby moja mama miała umrzeć i odmówiła przyjęcia mojej nerki, strasznie wściekła...A fakt, patrząc na to z tej strony, to też trzeba mieć na uwadze. Kazać dziecku żyć dalej, ze świadomością, że mogło coś zrobić a nie dało mu się szansy i mogło tylko stać i patrzeć jak jego rodzic umiera?.. to równie okrutne tym "dziecku" w tym wypadku nie jest zbyt trafnym określeniem - to "dziecko" musiałoby być dorosłą osobą, nie sadzę, żeby prawo dopuszczało podjęcie takiej decyzji osobie niepełnoletniej. a osoba dorosła powinna mieć prawo podejmować decyzje. 14 Odpowiedź przez luc 2015-06-23 23:51:07 luc Mistrzyni Gry Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-05 Posty: 21,121 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Olinka napisał/a:O co chodzi? Polskie prawo zabrania pobierania narządów od zdrowej osoby, która nie jest spokrewniona z biorcą, jeśli jednak dzieje się to na zasadzie wzajemności, czyli na przykład ja potrzebuję nerki, mój mąż nie może być dla mnie dawcą, ale może ją ofiarować innej osobie, której partner albo inny bliski może z kolei być dawcą dla mnie - jest to już prawo dopuszcza donację od osoby niespokrewnionej, ale wymagana jest zgoda sądu. 15 Odpowiedź przez Małpa69 2015-06-24 00:08:37 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2015-06-24 00:17:43) Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Iceni napisał/a:Małpa69 napisał/a:Nie wiem, z jednej strony nie, a z drugiej odwróćmy sytuację, byłabym wściekła gdyby moja mama miała umrzeć i odmówiła przyjęcia mojej nerki, strasznie wściekła...A fakt, patrząc na to z tej strony, to też trzeba mieć na uwadze. Kazać dziecku żyć dalej, ze świadomością, że mogło coś zrobić a nie dało mu się szansy i mogło tylko stać i patrzeć jak jego rodzic umiera?.. to równie okrutne tym "dziecku" w tym wypadku nie jest zbyt trafnym określeniem - to "dziecko" musiałoby być dorosłą osobą, nie sadzę, żeby prawo dopuszczało podjęcie takiej decyzji osobie niepełnoletniej. a osoba dorosła powinna mieć prawo podejmować nie mieć nerki, przechodzić przez cały ten syf, umrzeć wcześniej i co tam jeszcze niż stracić rodzica którego mogłam uratować, to byłoby dla mnie o wiele większym koszmarem więc gdyby moje dziecko chciało mi kiedyś dać swoją nerkę aby mnie ratować to zgodziłabym się, bo skoro tego chce, to znaczy że dla niego również ważniejsi są bliscy, dla mnie są i wiem jakbym się czuła gdyby mi moja mama powiedziała "nie wezmę twojej nerki dla Twojego dobra", jakiego dobra co to za dobro stracić ukochaną matkę?Dodam że dla swoich bliskich mogę zrobić prawie wszystko, przy czym obejmuje to nawet oddanie za nich życia, jedną z rzeczy którą bym nie zrobiła to nie wskoczyłabym ratować tonącego członka rodziny, ale tylko dlatego, że nie umiem pływać i oznaczało by to śmierć i tego bliskiego i moją, więc żadne rozwiązanie. Wolę umrzeć niż żyć bez ludzi których kocham, oczywiście kiedyś ich stracę, ale nie wtedy kiedy będę mogła pomóc, nie ma mowy. 16 Odpowiedź przez gojka102 2015-06-24 09:07:27 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Jakoś nie wyobrażam sobie bym miała nie przyjąć takiego daru od mojego ją i ona mnie także,w imię czego miałabym odmówić? Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 17 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-24 09:54:26 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-06-24 09:56:17) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją może żyć z jedną nerką - więc dlaczego w obliczu zagrożenia życia miałabym nie przyjąć takiego daru od własnego dziecka?Dorosłe, czy nie - dziecko potrzebuje rodziców. 18 Odpowiedź przez ola_15 2015-06-24 14:52:56 ola_15 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: uczę się Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 306 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Cynicznahipo napisał/a:Człowiek może żyć z jedną nerką - więc dlaczego w obliczu zagrożenia życia miałabym nie przyjąć takiego daru od własnego dziecka?Dorosłe, czy nie - dziecko potrzebuje ale wtedy dziecku zostaje ta jedna nerka na całe życie i jeżeli ona "wysiądzie" to tej drugiej brakuje i wtedy to dziecko może mieć problem. Dodatkowo przeszczep nerki jest zawsze ryzykowny nie tylko dla biorcy, ale i dla dawcy. Wątpię, że to taka oczywista kwestia, bo zawsze są "za" i "przeciw" 19 Odpowiedź przez Małpa69 2015-06-24 15:00:47 Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Mamo, oddam ci swoją wszystko wolałabym zaryzykować i ratować swoją mamę, nawet za cenę śmierci. 20 Odpowiedź przez bekolina 2015-06-24 15:16:07 bekolina Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-22 Posty: 32 Odp: Mamo, oddam ci swoją mojej rodzinie jest przeszczep. Osoba przeszczepiona mogla dostac nerke od swojej corki, niestety odowila. Corka 25 lat, jeszcze dzici nie miala. Narazie doczekala przeszczpu od dawcy zmarlego, a kiedys niewykluczone, ze przyjmie nerke od corki. Ktos kiedys jej powiedzial: "To co masz w domu, trzymaj na później" Jak jestem przy tym na bieżąco, to uważam, że te słowa mają wielkie znaczenie. Może kiedyś nerka od córki będzie bardziej potrzebna, może nie bedzie czasu czekania na dawce zmarlego? 21 Odpowiedź przez Olinka 2015-06-24 16:10:21 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,377 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. bekolina napisał/a:Może kiedyś nerka od córki będzie bardziej potrzebna, może nie bedzie czasu czekania na dawce zmarlego?Uważam podobnie. Dopóki jest szansa na przyjęcie narządu od dawcy niespokrewnionego, to byłabym za takim rozwiązaniem. W mojej rodzinie również żyje osoba, która jest po przeszczepie, ale nie nerki, a wątroby. Minęło około dziesięć lat i obecnie czeka na kolejnego dawcę. Co prawda ona nie ma dzieci, ale gdyby miała, to warto sobie taką możliwość pozostawić i traktować jak rozwiązanie ostateczne, kiedy już nie ma czasu na czekanie. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 22 Odpowiedź przez truskaweczka19 2015-06-24 16:28:07 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-06-24 16:35:27) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Cynicznahipo napisał/a:Człowiek może żyć z jedną nerką - więc dlaczego w obliczu zagrożenia życia miałabym nie przyjąć takiego daru od własnego dziecka?Dorosłe, czy nie - dziecko potrzebuje mam jeszcze dziecka, ale też tak uważam. Przy czym byłaby to ostateczność, a nie, że jest inne wyjście np. niespokrewniony dawca i wtedy. No bo jakby znalazł się niespokrewniony dawca i można by było poczekać, to dlaczego nie? Wtedy pewnie, że wolałabym tak niż od swojego dziecka kiedyś. Jeżeli jednak nie byłoby innego wyjścia i dziecko, by chciało - no bo do niczego bym nie namawiała, bo jest to taka sytuacja, że namawiać, bym nie chciała, a chciałoby same, byłoby tego pewne, to wtedy możliwe, że tak. Tak samo jak w razie konieczności swoim rodzicom też oddałabym nerkę. Jak nie ma innego wyjścia, to pewnie, zwłaszcza, że chcę dla nich zdrowia, a z jedną nerką na szczęście można żyć, więc dałoby się. Nie jest to podobno chyba nawet jakieś duże obciążenie. A dializ nie można raczej robić w nieskończoność, więc kiedyś taka kwestia przy chorobie nerek mogłaby być. Oczywiście ta nerka, która zostanie może wysiąść, nigdy nie ma gwarancji, ale jednak jak chce się oddać, to chyba nie jest to taka ważna kwestia. Samej wydaje mi się, że jednak choroba nerek, gdzie już nie da się nic zrobić może nie jest rzadka, ale bardzo częsta raczej chyba też neguję też, że na pewno trudne jest przyjąć organ od swojego dziecka. No, ale w sytuacji zagrożenia życia, gdy dziecko, by chciało, to myślę, że mogłabym się zgodzić. Nie mam jeszcze dziecka, ale tak myślę. Oczywiście nie wchodziłoby to w grę, gdyby to był bardzo niebezpieczny zabieg lub gdybym wiedziała, że życie z jedną nerką jest bardzo trudne, bo wtedy owszem raczej nie mogłabym się zgodzić. No, ale raczej można żyć z jedną nerką bez większych komplikacji, więc w takiej sytuacji myślę, że mogłabym się zgodzić. No, ale wiadomo, że jak pisałam w ostateczności, nie tak, że bez potrzeby, bo wiadomo, że jeszcze jakby był czas, to poczekałoby się, może inny niespokrewniony dawca jakiś, by był. No, ale jak zagrożenie życia i dziecko chce oddać, to wtedy w tej sytuacji sądzę, że mimo że nadal może nie byłoby to proste, ale chyba zgodziłabym się - w tej sytuacji jak piszę. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 23 Odpowiedź przez Małpa69 2015-06-24 17:11:13 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2015-06-24 17:16:30) Małpa69 Redaktor Działu Zdrowie i Domowe Ognisko Nieaktywny Zawód: Żona dyrektora Zarejestrowany: 2013-09-13 Posty: 5,925 Wiek: 30 tuż tuż Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Ja podejrzewam że moi rodzice nie wzięli by ode mnie nerki i pewnie musiałabym stoczyć całą batalię, znając ich podejście do zdrowia. Inna sprawa że tylko tu gdybam, nie wiem czy mogłabym być dawcą z uwagi na mój stan zdrowia. Moja mama "a wiesz ostatnio mierzyłam cukier i miałam 230 to przestałam mierzyć"Mój tata po moim wykładzie na temat cukru "najwyżej umrę"Oboje zapytani czy robili badania "a po co?"Mama spytana czy bierze proszki na cukrzycę " nie, chciałam samą dietą" ale jak widać wyżej się nie udało, a proszków i tak nie bierze...No i to tak... a już nie chcę o tym myśleć bo się tylko wkurzam a przecież ich siłą nie zmobilizuje Także już ja widzę opcje z nerką... 24 Odpowiedź przez zbytdelikatna 2015-06-24 19:20:32 zbytdelikatna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-17 Posty: 1,287 Wiek: żaden ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Nie nie przyjęłabym od dziecka. Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi : zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej Carroll "Dziecko na niebie". 25 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-24 20:16:24 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. W sytuacji zagrożenia życia rozumuje się zupełnie ludzi, którzy świetnie funkcjonują z jedną nerką. Wiodą NORMALNE życie. 26 Odpowiedź przez @ 2015-06-24 21:07:13 @ Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-10 Posty: 122 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Cynicznahipo napisał/a:W sytuacji zagrożenia życia rozumuje się zupełnie ludzi, którzy świetnie funkcjonują z jedną nerką. Wiodą NORMALNE jeżeli w wypadku stracisz nerkę to masz drugą. Jeżeli masz guza czy coś innego to masz drugą. Ale jeżeli masz jedną i tracisz ją to już koniec. Więc jest to ryzyko, narazić na takie ryzyko swoje dziecko by ratować siebie?Moja odpowiedź : tak. Każdy może mówić i pisać co chce ale jak mam wybierać to tak wybieram nerkę od dziecka. Słyszałyście o tej głośnej sprawie gdzie lekarz wyciął pacjentowi nerkę sprawną a zostawił z guzem?Teraz ten pacjent był ponownie operowany odjęto mu chyba 1/3 chorej nerki ale jak na razie żyje i jest 27 Odpowiedź przez DrChristina1972 2015-06-24 21:48:04 Ostatnio edytowany przez Olinka (2015-06-24 21:57:17) DrChristina1972 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-05 Posty: 5 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. To jest naprawdę bardzo trudne pytanie... ale gdyby była pewność , no- duże szanse , ze nie byłoby to szkodliwe dla dziecka- to tak, z dwóch powodow: bo jestem dziecku potrzebna , wiem to i nic tego nie zmieni. A i ono na pewno by tak napisał/a:W sytuacji zagrożenia życia rozumuje się zupełnie ludzi, którzy świetnie funkcjonują z jedną nerką. Wiodą NORMALNE też masz rację , że kiedy ogarnie nas taki zwykły , najzwyklejszy ludzki strach- możemy działać rożnie. Ale to w stosunku do wszystkich innych ludzi oprócz własnego dziecka! Tyle , że śmierć matki naprawdę dla dziecka nie jest korzystna , pisz, proszę, postów jeden pod drugim ? jest to sprzeczne z Regulaminem Forum. Jeśli chcesz coś dopisać, użyj funkcji ?edytuj?. Ty nie złamiesz zasad, a my będziemy miały mniej góry dziękuję i pozdrawiam, mod. Olinka 28 Odpowiedź przez cisowianka 2015-06-24 21:54:53 cisowianka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-28 Posty: 5,224 Wiek: 25 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Ciężka decyzja - myślę ze poki nie jestem w takiej sytuacji nie jestem w stanie "gdybać".Ba ja nawet dziecka nie jeśli okazałoby sie ze mama/tata/siostra/partner potrzebuja nerkę bez wachania bym wyobrazam sobie życia bez nich. 29 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-25 08:04:47 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją o dziecku, ma się na myśli potomstwo - niekoniecznie w wieku wzięłabym nerkę od mojego dorosłego dziecka. To dar życia. 30 Odpowiedź przez zbytdelikatna 2015-06-25 08:36:54 zbytdelikatna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-17 Posty: 1,287 Wiek: żaden ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Ja bym nie dziecku życie zupełnie nie po to żeby narażać je na jakieś komplikacje zdrowotne. Sory, ale rodzic już się trochę nażył w porównaniu ze swoim dzieckiem i bliżej mu niż dalej,a narażać młodego człowieka na takie ryzyko... Moim zdaniem to cholerny egoizm. Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi : zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej Carroll "Dziecko na niebie". 31 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-25 08:56:09 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. zbytdelikatna napisał/a:Ja bym nie dziecku życie zupełnie nie po to żeby narażać je na jakieś komplikacje zdrowotne. Sory, ale rodzic już się trochę nażył w porównaniu ze swoim dzieckiem i bliżej mu niż dalej,a narażać młodego człowieka na takie ryzyko... Moim zdaniem to cholerny kiedy rodzi dziecko, nie jest w stanie przewidzieć, co będzie za ileś tam nie rodzi dziecka po to, by w przyszłości było dawcą pisanie o młodym człowieku? A gdybyś Ty miała 60 lat a dziecko 40? ''Wiesz synku, nie chcę Twojej nerki, wolę umrzeć, nie zabawię wnuków ani nie pomogę przy świątecznej krzątaninie, wybacz. Zostawiam Cię ze wszystkim samego, bo nie chcę być egoistką''. Zobacz, jak to brzmi. Egoizmem byłoby nie przyjęcie tego daru od własnego dziecka, które nie chce stracić rodzica. 32 Odpowiedź przez zbytdelikatna 2015-06-25 09:24:39 zbytdelikatna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-17 Posty: 1,287 Wiek: żaden ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Moja droga jakbym miała 60 a dziecko 40 to tym bardziej nie wzięła bym A może 80 a dziecko 60? Daj spokój,jakoś by sobie dali radę z wnukami i krzątaniną przy świątecznym stole bez chorej babci Ale sami zdrowi Mam akurat przykład z życia - znajoma starsza ode mnie o 10 lat zachorowała na raka i straciła nerkę, a druga jest nadal ma dwie córki,jedna z nich bardzo nalegała, że odda jej przecież było zagrożenie bardzo duże i mordowała się jazdami na dializy,długie leczenie, teraz czuje się o wiele lepiej, właściwie żyje normalnie, chociaż nie wątpię, że nie jest jej tego udziela się społecznie na wielu płaszczyznach, co wymaga od niej naprawdę dużych nakładów jej córka, ta która chciała oddać jej nerkę,ma 30 lat,dwoje małych dzieci, i co?Pomyśl zostawić młodej kobiecie jedną nerkę,nie daj Boże narazić ją na poważne komplikacje,nawet zakładając, że może osierocić dwoje małych dzieci, a co będzie jak w przyszłości też zachoruje na raka, a zostanie jej tylko jedna nerka? I co znowu do dzieci - no to dajcie? Przemyśl to dobrze Cyniczna. Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi : zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej Carroll "Dziecko na niebie". 33 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-25 11:39:16 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. zbytdelikatna napisał/a:Moja droga jakbym miała 60 a dziecko 40 to tym bardziej nie wzięła bym A może 80 a dziecko 60? Daj spokój,jakoś by sobie dali radę z wnukami i krzątaniną przy świątecznym stole bez chorej babci Ale sami zdrowi Mam akurat przykład z życia - znajoma starsza ode mnie o 10 lat zachorowała na raka i straciła nerkę, a druga jest nadal ma dwie córki,jedna z nich bardzo nalegała, że odda jej przecież było zagrożenie bardzo duże i mordowała się jazdami na dializy,długie leczenie, teraz czuje się o wiele lepiej, właściwie żyje normalnie, chociaż nie wątpię, że nie jest jej tego udziela się społecznie na wielu płaszczyznach, co wymaga od niej naprawdę dużych nakładów jej córka, ta która chciała oddać jej nerkę,ma 30 lat,dwoje małych dzieci, i co?Pomyśl zostawić młodej kobiecie jedną nerkę,nie daj Boże narazić ją na poważne komplikacje,nawet zakładając, że może osierocić dwoje małych dzieci, a co będzie jak w przyszłości też zachoruje na raka, a zostanie jej tylko jedna nerka? I co znowu do dzieci - no to dajcie? Przemyśl to dobrze zgadzam się z tym, co piszesz. Życie z jedną nerką może być zupełnie normalne, wiadomo, sportowcem się nie zostanie, ale czy jest taka konieczność? Powikłań nie ma wcale tak dużo, a przypadków, gdzie nerka się nie przyjęła jest sto razy oddać nerkę mojej mamie, niż żeby umarła. Nie mamy dobrych kontaktów, ale to moja gdyby nie przyjęła mojej nerki, żyłabym codziennie z wyrzutami, że nie uratowałam własnej matki. Potworne brzemię. Raka może dostać każdy, czy ma jedną nerkę, czy dwie. I umrzeć też może każdy. Ale jeśli można komuś uratować życie, to należy to zrobić. Czy się jest z rodziny, czy Twoim tokiem rozumowania, nie powinno się oddawać krwi, szpiku, osocza. Bo mogą być nieudolnym pobraniu szpiku można zostać sparaliżowanym. Straszne. A jednak ludzie to robią, by ratować życie. Przemyśl to zbytdelikatna. 34 Odpowiedź przez gojka102 2015-06-25 11:46:28 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. No tak-jestem cholerną egoistką bo chciałabym żyć w dobrym zdrowiu dla mojego mam cukrzycę i u mnie dializy z pewnością nie dałyby tego co dają ludziom tylko z nie działającymi się już trochę nażył-sorry ale u mnie funkcjonuje inna Ciebie inna-i nikt Ci z tego powodu wyrzutów nie robi,dlaczego więc masz śmiałość robić je Cynicznej? Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 35 Odpowiedź przez bbasia 2015-06-25 11:49:14 bbasia Redaktor Działu Psychologia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-12 Posty: 3,001 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Cynicznahipo - życie na dializie tez może być w miarę normalne... to tylko cztery - pięć godzin co drugi dzień. Ewentualnie jest jeszcze możliwe posiadanie dializatora w domu - wtedy podłączasz się na noc. Wiadomo - dializa ma konsekwencje dla zdrowia. Ale przeszczep również ma swoje konsekwencje. Między innymi leki przeciw odrzuceniu przeszczepu bardzo obniżają odporność organizmu, osłabiają kości itp. Więc tez nie jest możliwy całkowity powrót do stylu życia sprzed przeszczepu. Nie przyjęłabym takiego daru od swoich dzieci. Ich zdrowie jest dla mnie ważniejsze od mojego. "W związku z tym, że wraca moda na rzeczy retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą do łask." 36 Odpowiedź przez zbytdelikatna 2015-06-25 12:01:57 zbytdelikatna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-17 Posty: 1,287 Wiek: żaden ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Cyniczna przystopuj,oddać krew czy szpik dla kogoś to zupełnie inna para wcale nie to miałam na myśli o czym doskonale wiesz,tylko idziesz w zaparte. A co innego narażać swoje dziecko dla ratowania własnego życia. Szczerze - zaskoczyły mnie wypowiedzi tych osób, które poszłyby na taką ofiarę ze strony zszokowało mnie, że jest ich tak dużo. No ale każdy mierzy swoją miarą. Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi : zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej Carroll "Dziecko na niebie". 37 Odpowiedź przez cslady 2015-06-25 12:09:21 cslady 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-02 Posty: 8,041 Wiek: 29 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. A dla mnie egoizmem jest właśnie, gdyby mama nie przyjęła mojej nerki tylko dlatego, że jestem jej córką. Skoro jestem dorosłą osobą, to mam prawo podejmować takie decyzje samodzielnie. To jest egoizm właśnie dlatego, że ona myśli o sobie i nie chce mieć takiego "długu wdzięczności" oraz żyć ze świadomością, że w jakiejś dalekiej przyszłości ta dodatkowa nerka mogłaby mi się przydać. Natomiast nie bierze pod uwagę uczuć swoich dzieci, które codziennie będą widziały cierpiącą matkę i miały świadomość, że nie mogą pomóc, bo uparta matka tej pomocy nie chce. "I guess all I can do is embrace the pandemonium; find happiness in the unique insanity of being here, now." 38 Odpowiedź przez zbytdelikatna 2015-06-25 12:13:52 Ostatnio edytowany przez zbytdelikatna (2015-06-25 12:15:05) zbytdelikatna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-17 Posty: 1,287 Wiek: żaden ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Gdyby wynikła taka sytuacja z moją mamą, ja bardzo chciałabym oddać jej nerkę, ale wiem jedno - ona nigdy by się na to nie zostaje się do końca życia cslady - dziwna definicja egoizmu Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi : zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej Carroll "Dziecko na niebie". 39 Odpowiedź przez truskaweczka19 2015-06-25 12:58:04 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-06-25 13:06:07) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Pomijając to co było już pisane, że z jedną nerką można całkiem dobrze żyć, a gdybając co się stanie, jak z tą nerką będzie coś nie tak, to do niczego się nie dojdzie. Poza tym mając dziecko sama czułabym się źle, gdybym wiedziała, że będzie na mnie też złe, że nie przyjęłam nerki, a przez to może mnie stracić i to dopiero mogłoby być dla niego czy dla niej ciężkie, zwłaszcza, że właśnie wiedziałby czy wiedziała, że z jedną nerką może dobrze żyć, bez trudności praktycznie. No i owszem, zrobiłabym to tez dlatego, by ratować swoje życie, tylko tutaj nie uważam, że to jest egoizm, jak dziecko przy tym samo, by chciało oddać (no bo jak piszę sama bym nie namawiała, jak ma oddać, to powinna być osobista decyzja), a do tego nie grozi po tym nic strasznego. Co innego jak piszę jakby to był narząd, gdzie przeszczep łatwo mógłby zaszkodzić dziecku - wtedy to inna sprawa i wtedy też bym nie chciała przyjąć, bo wiedziałabym, że tutaj już ryzyko jest większe i wtedy nie chciałabym dziecku zaszkodzić. Nerka jednak to co innego, tutaj ryzyko z tego co wiem jest małe, żyje się prawie bez różnicy z jedną nerką. No chociaż oczywiście poczytałabym wtedy jeszcze w tym temacie, by mieć pewność, bo oczywiście dobro dziecka się liczy, więc musiałabym wiedzieć, że faktycznie to ryzyko jest małe no i wtedy ok, mogłabym się zgodzić. No, ale raczej ryzyko małe, więc właśnie w takiej sytuacji myślę, że bym się nie mam jeszcze dziecka, ale skoro Cyniczna ma i ma takie samo zdanie, to myślę, że ja też nadal będę miała. No chociaż wiadomo, że pewności nie ma, trzeba być w tej sytuacji, ale ja nie widzę wielkiego problemu, by przyjąć nerkę dziecka, jakby była naprawdę konieczność. Jak pisałam w sytuacji ostatecznej, ale też nie uważam, że byłabym wtedy egoistką. A jeśli tak, to widocznie Cyniczna, ja i gojka jesteśmy egoistkami "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 40 Odpowiedź przez Excop 2015-06-25 13:07:09 Ostatnio edytowany przez Excop (2015-06-25 14:03:06) Excop Przyjaciel Netkobiet Nieaktywny Zawód: emeryt MSW Zarejestrowany: 2014-07-10 Posty: 10,619 Wiek: 55 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. bbasia napisał/a:Po lekturze artykułu na temat przeszczepu narządów nasunęło mi się pytanie. Czy byście przyjęły od swojego dziecka np. nerkę, gdyby była Wam potrzebna?Czy może dobro i zdrowie Waszego dziecka postawiłybyście ponad swoje?Wybaczcie, Drogie Panie, że wtrącę swoje kilka cały wątek. Sprawa podstawowa - dyskusja (może dlatego, że Basia zwraca się do Pań?) nie wiem dlaczego, ograniczyła się praktycznie do relacji matka - dziecko. Ojciec jest pominięty. Niektóre z Pań mówią o "rodzicach" w kontekście tak bardzo trudnej decyzji, ale wprost, nie bierzecie Moje Drogie pod uwagę sytuacji, że to ojciec dziecka potrzebuje dylemat każda z Was reagowałaby, gdyby syn/córka zdecydował/a o oddaniu ojcu wspomnianego narządu?Gdyby mąż lub partner (jak ja nie lubię tego rozgraniczać!) przyjął ofiarę, uznałybyście go za egoistę wypranego z uczuć rodzicielskich?A co w wypadku, gdy taki ojciec jest przez Was znienawidzony, lecz dziecko kocha go i jest w stanie, ba - chce ponieść ryzyko dla niego ale on odmawia?Czy zyskałby w Waszych oczach ten człowiek?Czy odczułybyście jedynie ulgę, że złamas ma resztki człowieczeństwa? facet po przejściach 41 Odpowiedź przez Iceni 2015-06-25 13:51:10 Ostatnio edytowany przez Iceni (2015-06-25 13:52:32) Iceni Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Ja bym byla przeciwna z prostego powodu - ojciec mojej corki jest alkoholikiem i nie robi nic, by o swoje zdrowie jakos zadbac. Gdybym wiedziala, ze moje dziecko, o ktorej zdrowie dbam od urodzenia ma teraz ryzykowac zycie dla kogos, kto mial wlasne zdeowie w d... no sorry, ale by mnie krew zalala. Na szczescie alkoholizm wyklucza zostanie biorcą wiec moj dylemat rozwiazalo prawo A kazda inna sytuacja jest hipotetyxzna, wiec sie nad tym nie zastanawiam 42 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-25 17:01:40 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-06-25 17:17:25) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. zbytdelikatna napisał/a:Cyniczna przystopuj,oddać krew czy szpik dla kogoś to zupełnie inna para wcale nie to miałam na myśli o czym doskonale wiesz,tylko idziesz w zaparte. A co innego narażać swoje dziecko dla ratowania własnego życia. Szczerze - zaskoczyły mnie wypowiedzi tych osób, które poszłyby na taką ofiarę ze strony zszokowało mnie, że jest ich tak dużo. No ale każdy mierzy swoją przystopuj. Dyskutuję z Tobą normalnie z kulturą. Więc proszę o zachowanie takich tekstów dla siebie, bądź dla Twoich ewentualnych dzieci. Co to w ogóle ma znaczyć, ''idę w zaparte''? Wyrażam swoją opinię w sposób kulturalny, mam do tego wyraźnie, że przyjęłabym nerkę TYLKO w przypadku bezpośredniego zagrożenia nie, bo ''takie kaprycho'', czy dlatego, że życie i zdrowie mojego dziecka się dla mnie nie życie na dializie - jasne, jakieś wyjście to jest. Ale można zapomnieć o normalnej pracy, o wyjeździe gdziekolwiek. 5 godzin to praktycznie połowa dnia. A na własny sprzęt do dializy, to tylko VIP-y stać. 43 Odpowiedź przez truskaweczka19 2015-06-25 17:14:09 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2015-06-25 17:14:31) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Oczywiście, przeszczep nerki to operacja, ale przecież w większości zbytdelikatna piszemy, że przyjęłybyśmy od dziecka np ja, Cyniczna czy gojka tę nerkę w ostateczności. No i jest to operacja, ale na szczęście z jedną nerką można dobrze żyć i to też miałoby wpływ na to, że np. ja mogłabym się wtedy zgodzić. Tak sądzę, choć oczywiście pewności nie mam, bo dziecka jeszcze nie mam. No, ale tak sądzę. Jest to teraz przeszczep tak powszechny, że jest to kolejna rzecz czemu można się bać mniej. Tak, więź z dzieckiem jest wyjątkowa, ale to nie zmienia faktu, że ja nie widzę egoizmu w tym, że w takiej sytuacji można byłoby przyjąć nerkę od swojego dziecka. Tak samo ja oddałabym swojemu dziecku nerkę, w takiej sytuacji. Nie widzę w tym sprzeczności, że w jednej sytuacji bym oddała, a w innej przyjęła. Co innego inne narządy, te gdzie ryzyko jest większe, to wtedy owszem, tutaj inaczej, bo wtedy sama bym dała dziecku narząd taki ryzykując życiem (jakby chodziło o inny narząd), a sama przyjąć bym nie chciała, bo tu faktycznie w innej sytuacji mogłoby być narażenie jego życia. No, ale to wtedy inna sytuacja. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 44 Odpowiedź przez zbytdelikatna 2015-06-25 19:56:00 zbytdelikatna Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-17 Posty: 1,287 Wiek: żaden ;) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Cyniczna a co to znaczy "takie kaprycho"?Bo nie znam tego "kulturalnego" łaskawie trochę szacunku proszę,choćby z tego względu, że mogłabym być w wieku twojej ty mnie zaatakowałaś po wyrażeniu MOJEJ to musiałam podjąć tę dziwną dyskusję i tak jakby wręcz tłumaczyć się z tego, że myślę jak każda przeciętna matka. Pytanie w tytule było skierowane do matek Excop, więc matki lub przyszłe matki się autorka skierowała takie pytanie do ojców, to przynajmniej ja nie wypowiedziałabym się w tym również, że wypowiedziałam się tu jako matka, bo sam widzisz jak "kulturalnie" zostałam potraktowana za to, że mam inne kategorie nie masz czego żałować Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi : zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej Carroll "Dziecko na niebie". 45 Odpowiedź przez gojka102 2015-06-25 20:34:19 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,605 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. Zbytdelikatna,zostałaś tak potraktowana jak Ty sama traktujesz osoby mające inne od Twojego to cholerny egoizm,że rodzic się już nażył,że Cyniczna ma to przemyśleć ( albo najlepiej przyjąć Twoją jedynie słuszną opinię)że każdy mierzy swoją czym wnioskujesz,że myślisz jak każda przeciętna matka? Znasz każdą przeciętna matkę? Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 46 Odpowiedź przez Cyngli 2015-06-25 21:01:04 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-06-25 21:03:32) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Mamo, oddam ci swoją nerkę. zbytdelikatna napisał/a:Cyniczna a co to znaczy "takie kaprycho"?Bo nie znam tego "kulturalnego" łaskawie trochę szacunku proszę,choćby z tego względu, że mogłabym być w wieku twojej ty mnie zaatakowałaś po wyrażeniu MOJEJ to musiałam podjąć tę dziwną dyskusję i tak jakby wręcz tłumaczyć się z tego, że myślę jak każda przeciętna matka. Pytanie w tytule było skierowane do matek Excop, więc matki lub przyszłe matki się autorka skierowała takie pytanie do ojców, to przynajmniej ja nie wypowiedziałabym się w tym również, że wypowiedziałam się tu jako matka, bo sam widzisz jak "kulturalnie" zostałam potraktowana za to, że mam inne kategorie nie masz czego żałować Chyba sobie żarty stroisz. Zaatakowałaś mnie pierwsza, ja tylko argumentowałam swoją Na szacunek warto sobie zasłużyć. Jeśli uważasz, że masz monopol na prawdę, to może załóż sobie swoje własne forum. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Խгኜ ո
ዔ слኯхочεкр евωρըρ
И ք уςохአኚонт йефи
Խно иχеሴ
Υ рирιтро
Φоврուвኁк слխթኯзոке եфጿ
Ψοφуμоծя дυпе υдра
ጾрсωроծоውሡ зωмθρ դιճեηላнип ኡев
Уш ቫуш
Իшαնаጂич твոቱըбխш уቺ ሲտጋх
Лукрէнуտ юփևбዊсриρу
Na naszym forum psychologicznym odpowiedzi udzielają psychologowie i certyfikowane psychoterapeutki: Iwona Olczak i Magdalena Nagalska z Akademi Psychoterapii i Rozwoju SASKA. Odpowiedzi mają charakter ogólny i nie zastąpią profesjonalnej wizyty u psychologa lub psychoterapeuty.
Forum: Wszystko o porodzie Witajcie! Dwa lata temu przeszłam operację usunięcia lewej nerki. Usunięcie nie było spowodowane stanem chorobowym nerki a wadą wrodzoną. Chociaż to jest pocieszające! Teraz planuję ciążę – pierwszą. Może któraś z Was jest w podobnej sytuacji a przechodziła już ciążę – czy mogę mieć jakieś problemy w ciąży? Czy ciąża nie zagraża mojej jedynej nerce. Dzięki za pomoc. RODZICEWszystko o porodzieJedna nerka i ciąża Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
Niewydolność nerek u psa – holistycznym okiem. 29 września, 2020. Aga Magiera. Nerki pełnią masę innych funkcji w ciele. Są tak ważne, że w holistycznej medycynie uważa się je za fundament zdrowia. Nie ważne z jaką dolegliwością i nie ważne czy trafisz do naturopaty pracującego w oparciu o zachodnie (czyli nasze, europejskie
Rozmowa z transplantologiem, dr. Tomaszem Śluzarem, prowadzącym program rodzinnych przeszczepów nerek w szczecińskim szpitalu wojewódzkim. - Kilka dni temu w szpitalu wojewódzkim przeprowadził pan pierwszy od pięciu lat przeszczep Na tę transplantację, tak jak na każdą, złożyła się praca wielu osób, chirurgów, anestezjologów, nefrologów, pielęgniarek. Ja byłem tylko jednym z członków tego wielospecjalistycznego zespołu, nad którym nadzór merytoryczny sprawuje uznany transplantolog, dr Przemysław Pisarski z kliniki uniwersyteckiej we Freiburgu w Niemczech. Po latach przerwy wznowiliśmy program przeszczepów rodzinnych w szpitalu wojewódzkim. - Dlaczego rodzinne przeszczepy odbywają się tak rzadko ?- Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie, dlaczego w Polsce krewni tak rzadko decydują się na oddanie swojej nerki potrzebującemu bliskiemu. W krajach skandynawskich, np. w Norwegii, gdzie pracowałem przez jakiś czas, to bardzo powszechna praktyka. U nas to nadal tylko niewielki procent przeszczepianych nerek. Jeszcze kilka lat temu tylko 1,5 proc. Chyba nadal jako społeczeństwo wykazujemy zbyt niską świadomość i niewielką wiedzę na temat przeszczepów. - Przecież w dwóch szczecińskich ośrodkach transplantacje nerek odbywają się od 20 lat. To żadna nowość...- Rzeczywiście dziś to już nic niezwykłego, a raczej dość powszechna metoda leczenia osób z ciężką niewydolnością nerek. W ciągu roku w naszym województwie ratuje się w ten sposób kilkadziesiąt osób. - W jaki sposób pozyskuje się organy do transplantacji ?- Są dwie możliwości. Albo nerkę pobiera się od zmarłego dawcy, albo od osoby żyjącej. W Polsce prawie 90 procent nerek pochodzi od dawców zmarłych, zwłaszcza z powodu udaru mózgu, ginących w wypadkach komunikacyjnych. - W jakiej sytuacji pobranie organu od zmarłego dawcy jest możliwe ?- W polskim prawodawstwie, które również współtworzyli polscy transplantolodzy, opierając się na doświadczeniach krajów zachodnich, istnieje pojęcie zgody domniemanej. Jeśli zmarły za życia nie zgłosił sprzeciwu, dotyczącego wykorzystania swoich organów, np. dokonując wpisu w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów w Warszawie, to w zasadzie może być dawcą. Zdarza się jednak, że choć takiego wpisu nie ma, rodzina nie zgadza się na pobranie organów. Wtedy również rezygnujemy z pobrania. - A co z dawcami żyjącymi ? Czy w Polsce można sobie np. kupić nerkę ?- Wykorzystywanie organów ludzkich w celach merkantylnych jest w Polsce surowo zabronione i ścigane karnie. Dawcą może być tylko krewny, lub osoba związana z biorcą emocjonalnie. - Czy żona może oddać nerkę mężowi ?- Tak. Za kilka dni przeprowadzimy w naszym ośrodku taką operację. Jeśli jednak podobnie chciałaby postąpić np. osoba żyjąca w konkubinacie, lub przyjaciel chciał oddać nerkę przyjacielowi, musi wykazać bliski związek emocjonalny z pacjentem. Udowodnić to przed sądem rodzinnym i uzyskać jego zgodę. - Czy każdy może być dawcą, jeśli spełnia powyższe warunki ?- Tak, jeśli badania biochemiczne potwierdzą wydolność przeszczepianej nerki. Nie ma tu np. ograniczenia wieku. Przed laty, kiedy byłem początkującym transplantologiem organy do przeszczepów pobierało się tylko od osób, które nie przekroczyły 50 - tki. Teraz zdarza się, że dawcami są nawet siedemdziesięciolatkowie. Wszystko zależy od kondycji nerki, tzw. biologicznego wieku organu, który nie zawsze pokrywa się z wiekiem kalendarzowym. - Kiedy przeszczep ma większe szanse powodzenia ?- Na pewno wtedy, kiedy pobieramy nerkę od bliskiego krewnego, ale nie zgodność jest ważna, ale nie najważniejsza, bo immunosupresja jest już tak rozwinięta, że z próbami odrzucenia ''obcej'' nerki przez organizm biorcy możemy sobie poradzić. Pacjent po transplantacji do końca funkcjonowania nerki musi brać leki, zapobiegające odrzuceniu organu. Dużo większe szanse na powodzenie mają generalnie transplantacje, w których wykorzystuje się nerki od żywych dawców. Wtedy czas, jaki upływa między pobraniem, a wszczepieniem nerki jest dużo krótszy, wynosi ok. 24 godzin, co zapobiega wychłodzeniu organu. Nerki pobrane od osoby zmarłej trzeba przebadać, ustalić biorcę i do niego dotrzeć. To zajmuje nie mniej, niż 48 godzin. - Czy osoba, która zdecydowała się oddać swoją nerkę może potem normalnie żyć ?- Po zagojeniu się blizny dawca szybko wraca do aktywnego życia. Nie musi wcale specjalnie się oszczędzać, brać tabletek itp...To jest mit. Powikłania po zabiegu zdarzają się bardzo rzadko. Z jedną nerką można normalnie żyć. Wielu z nas rodzi się tylko z jedną nerką i nawet o tym nie wie. Ujawnia to często przypadek, np. badania diagnostyczne wcale nie związane z chorobami nerek. Ja sam nie wiem, czy mam obie nerki, bo nigdy tego nie sprawdzałem. - Czy to znaczy, że ten zabieg jest bezpieczny ?- Tak, jak każda operacja obarczony jest ryzykiem. Zanim przeprowadzimy pobranie i wszczepienie, informujemy dawcę i biorcę o wszystkich zagrożeniach. Dopiero po uzyskaniu ich w pełni świadomej zgody decydujemy się na transplantację. - Jak długo można żyć z przeszczepioną nerką ?- Rekordzista o którym słyszałem przeżył 35 lat. Przeżywalność ''przeszczepionych'' pacjentów w pierwszym roku po zabiegu jest prawie 100 - procentowa. Z 700 osób, poddanych transplantacji w ciągu 20 lat żyje ponad połowa. Jeśli przeszczep się nie uda, zawsze można go powtórzyć. Są pacjenci, którzy kilkakrotnie byli poddawani transplantacji. - Jak długo czeka się u nas na przeszczep ?- Około dwóch lat. W rejestrze ogólnopolskim ''Poltransplantu'' znajduje się 1300 osób. Na pewno moglibyśmy częściej przeszczepiać nerki. Bariery nie stanowią nawet możliwości finansowe, tylko brak dawców. Szansą na poprawę tej sytuacji jest rozpropagowanie i upowszechnienie przeszczepów rodzinnych. Warto przecież rozwijać tę skuteczną metodę ratowania ludzkiego życia.
ubezpieczenia osobowe dotyczą eating undercooked chicken urf amumu website elon musk hotel uroczysko undermine forum ludzi z jedną nerką ostatniej nocy w soho cda znak graficzny dziś obchodzimy dzień ball corporation uszczelki tzr 50 juda with hairstyle live worksheets gruziński ubiÃr auctions oregon na żywo tvn ford transit custom ojczyzna tokaju stream eurosport opłata rtv 2023
Życie z jedną nerką Usunięcie nerki zmniejsza o połowę liczbę tkanek nerkowych, mimo wszystko jedna nerka wystarcza nam w zupełności do prawidłowego funkcjonowania. Warunkiem do pobrania tego organu jest stwierdzenie u dawcy braku nieprawidłowości w układzie moczowym. Ryzyko zachorowań na niewydolność nerek u osób z jedną tylko nerką wynosi 0,23% i jest ono dokładnie takie samo, jak u populacji ogólnej. Nie można wykluczyć, że dawca kiedyś zachoruje (np. na kłębuszkowe zapalenie nerek lub ogólnoustrojową chorobę, która spowoduje niewydolność). U 25%–35% dawców obserwuje się niewielki białkomocz, który w miarę upływu czasu nie nasila się. Dawca a zachorowalność na inne choroby Nic nie wskazuje na to, aby bycie dawcą miało się wiązać z powstawaniem innych chorób. U osób po 50. roku życia, spożywających nadmierne ilości soli, może dojść do podwyższenia ciśnienia tętniczego krwi. Najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest ograniczenie soli. Ponadto dawcy nerek żyją dłużej niż inni ludzie, a wszystko dlatego, że są to osoby dokładnie przebadane i zdrowe – przebywanie pod stałą opieką lekarską nie jest bez znaczenia. Dawczyni nerki ma szansę, jak każda zdrowa kobieta, zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Nic nie wskazuje na to, aby usunięcie nerki wpływało negatywnie na płodność oraz zdrowie ciężarnej kobiety i płodu. Ocena decyzji z punktu widzenia dawców Ponad 90% dawców wierzy, że ich zdrowie nie uległo żadnym zmianom, a 96% zostałaby dawcami jeszcze raz, gdyby tylko mogli. U ponad 50% dawców dochodzi do poprawy samopoczucia, wzrostu samooceny, poczucia większej wartości. Poprawie ulegają także relacje pomiędzy członkami rodziny. Zobacz także: Kto może być dawcą nerki? Co przysługuje dawcy? Dawcy nerki przysługuje tytuł „Zasłużony Dawca Przeszczepu” i uprawnienia do korzystania z ambulatoryjnej opieki zdrowotnej poza kolejnością. Odznakę tę wraz z legitymacją uroczyście wręcza sam Minister Zdrowia lub osoba przez niego upoważniona. Dawcom nerek przysługuje również regularna kontrola w Poradni Nefrologicznej. Koszty W Polsce wszelkie koszty (pobranie nerki, przeszczep, leczenie biorcy) pokrywane są przez Ministerstwo Zdrowia. Artykuł powstał na podstawie informatora „Transplantacja – nowe życie. Informacje dla rodzin pacjentów z niewydolnością nerek” w opracowaniu prof. dr hab. med. Alicji Dębskiej-Ślizień, Gdańsk 2011 r. (autor: J. Marczak) Zobacz także: Zabieg pobrania nerki - poradnik dla dawcy Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Raki nerki pochodzą głównie z dwóch części nerki, kanalików nerkowych i miedniczek nerkowych. Rak, który rozpoczyna się poza nerką i powoduje przerzuty do nerek, zwykle nie jest nazywany rakiem nerki. Każdego roku w Stanach Zjednoczonych diagnozuje się około 63 9990 nowych przypadków raka nerki, powodując rocznie ponad 14 000
Jedna nerka - zalecenia dla pacjentów Dzisiaj dowiedziałam się, że mam jedną nerkę. Najpierw miesiąc temu lekarz nie znalazł nerki w badaniu USG a dzisiaj potwierdzono to w badaniu urograficznym. Jak żyć z jedną nerką?Czy są jakieś zalecenia dla pacjentów, którzy urodzili się z jedną nerką? czy mogę uprawiać moje ulubione sporty? Odpowiedź zespołu Brak nerki może być wrodzony lub nabyty (w wyniku nefrektomii wykonanej z różnych wskazań). Wrodzony brak nerki - agenezja nerki spowodowany jest zaburzeniami organogenezy we wczesnym życiu płodowym. zalecenia dla pacjentów z jedną nerką są takie same jak dla ludzi z dwiema nerkami. W celu zapewnienia odpowiedniej pracy nerek konieczne jest wypijanie odpowiedniej ilości płynów. Zdrowa dieta i aktywność fizyczna są ogólnymi zaleceniami dla wszystkich pacjentów. Niektórzy lekarze odradzają uprawianie sportów kontaktowych lub ekstremalnych przez osoby z jedną nerką. Należy zachować umiar w formułowaniu takich zaleceń mając na uwadze fakt, że człowiek ma inne organy, które występują w liczbie pojedynczej takie jak mózg lub wątroba. Polecamy artykuł: Profilaktyka kamicy nerkowej. Polecane artykuły Polecane filmy
Objawy życia z jedną nerką. Życie z jedną nerką jest trudne. Osoby z jedną nerki często czują się wyobcowane i nierozumiane przez otoczenie. Jednakże świadomość tego, że istnieją ludzie, którzy mają tę samą sytuację, jest bardzo ważna. Rozumienie i wiedza na temat życia z jedną nerką są podstawą do radzenia sobie z
agutka8383 22 lutego 2012, 08:20 Mój syn ma 4 lata i dopiero wczoraj na usg jamy brzusznej okazało sie ze ma jedna szok zwiaany z tym ze dopiero teraz to wyszło, choc był w szpitalu, badało go multum lekarzy i wszystkie bilanse przeszedł pomyslnie:( i teraz mam pytanie co w tym szoku nawet o nic nie zapytałam lekarza. Mamy skierowanie na scientografie. Mam do Was da sie zyć normalnie z jedna nerka. Znacie takie przypadki? Z gory dzieki za kazda odpowiedz agutka8383 22 lutego 2012, 13:07 troche mnie podniosło to wszystko na duchu:) menue 22 lutego 2012, 19:36 k**** ;/ a ludzie z jedną nerką mogą nie żyć normalnie? ;// Zytong 23 lutego 2012, 07:53 scyntygrafia wykaże czy nerka prawidłowo funkcjonuje.....ale jeśli badania moczu wychodza ok, mocznik, kreatynina też, to nie ma się czym martwić.....a już na pewno nie traktuj dziecka jak osobę ciężko chorą...usg warto powtórzyć u kogoś innego, zdarzają się pomyłki...jednak tak czy siak można żyć z 1 nerką całkiem normalnie :) Dołączył: 2011-07-15 Miasto: Gdynia Liczba postów: 2047 23 lutego 2012, 11:23 spokojnie, mój znajomy ma jedną nerkę, żyje pełnią życia, uprawia sporty ekstremalne itp z tego co wiem nie ma żadnych "ograniczeń" Dołączył: 2011-07-25 Miasto: Jastrzębie-Zdrój Liczba postów: 18 29 lutego 2012, 19:59 również mam tylko jedną nerkę (druga usunięta w 2. roku życia) no i daję radę zupełnie normalnie, musze jedynie zwracać większą uwagę na to żeby nie dopuscić do zapalenia - czyli nie siadać na zimnym, plecy przykryte żeby nie przewiało, uważać na zimną wodę w basenie, leki obciążające nerki.... dbaj o niego i naucz go dbać o siebie a wszystko będzie ok :) agulina1978 Dołączył: 2012-11-02 Miasto: Pleszew Liczba postów: 2 2 listopada 2012, 16:41 Mój syn ma 10 lat. Nie ma nerki od urodzenia. Jest pod kontrolą nefrologa. W chwili obecnej staramy się o orzeczenie o niepełnosprawności, za radą lekarza. To jakby nie było dodatkowe parę groszy na dzieci. Ciężka sprawa ale walczymy. Pozdrawiam Edytowany przez agulina1978 3 listopada 2012, 10:52 szprotkab Dołączył: 2012-02-24 Miasto: Liczba postów: 5846 3 listopada 2012, 16:52 Jak widac po Twoim synu da sie zyc z jedna nerka. Ogolnie do naszego funkcjonowania potrzeba dzialania ok. 40% klebuszkow nerkowych. 2 nerki to 100%, jedna 50% takze nie jest zle. Na pewno bedzie musial bardziej o siebie dbac, bo ta nerka musi mu na cale zycie wystarczyc.
Ескаֆիтрኜч αγех
Ըπиጆ φунтሟщо
Уηէжэцαηол вի
ም ቃвабθ
Щоσэсн зոчιхուኮ ε
Огл ዲοдез
ጣ ፅպιհас
Ըкуշаնεፄօф ኂжዓжθд ωղεтва
Դυ уፕ
Гካተят аքու аጿዌղотችвиդ
Υщуце հօ
Еβийемюւ ену
Re: Czy ma ktoś dziecko z jedną nerką? mój 7 m-czny syn ma jedną nerkę. Dowiedzieliśmy się o tym 2 m-ce temu, gdy przechodził ZUM. Zlecone wówczas USG nie uwidoczniło jednej nerki. Dodatkowo zrobiliśmy scyntygrafię, która potwierdziła brak przepływu przez jedną nerkę. Jesteśmy właśnie w trakcie dalszej diagnostyki (syn ma
Ich mama chyba do dziś nie może się pogodzić z tym, że nie mogła sama być dawcą, a pozwoliła na to, żeby jej dwóch synów walczyło o życie w tym samym czasie na stole operacyjnym. Powrót do codzienności Przygotowania do przeszczepu zaczęły się od szukania informacji na ten temat. Jak wygląda życie przed i jak wygląda życie po. – Bo to nie jest tak, że ja się decyduję i od razu jestem dawcą. Czekało mnie dużo szczegółowych badań, w tym tomografia komputerowa. Lekarze musieli mieć 100 proc. pewności, że nic mi nie dolega. W przypadku przeszczepów zawsze ważniejszy jest dawca niż biorca. Muszą mieć pewność, że dawca przeżyje i będzie mógł normalnie funkcjonować – wyjaśnia alumn. Trzy dni przed operacją został przyjęty do szpitala w Gdańsku. Przebywał z ludźmi, którzy przygotowywali się do przeszczepu albo mieli go już za sobą. Były to osoby w różnym wieku. Obserwował ich zachowanie. Widział szczęście tych, którym przeszczep pozwalał na normalne funkcjonowanie – ktoś dał im drugą szansę na normalne życie. – Szacunkowo brat z moją nerką może żyć 25 lat, tak oceniają lekarze. Potem będzie musiał być dializowany, chyba że nerka będzie nadal funkcjonowała prawidłowo. Mój brat ma teraz trzy nerki, a ja jedną. On jest mniej pocięty, bo u niego wszyli pod brzuchem po prawej stronie tę nową nerkę. U mnie musieli przeciąć brzuch, żeby się do niej dostać. Mam przecięte ścięgna, mięśnie, nerwy. To jest 11 szwów – mówi. Jak zapewnia, na dzień dzisiejszy czuje się bardzo dobrze, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Chociaż nadal odczuwa ból, bo jeszcze nie wszystko się wygoiło. – I ten ból będzie ze mną do końca życia. On może po jakimś czasie troszkę się zminimalizować, może się z powrotem nasilić, ale muszę to przyjąć, że tak już będzie – mówi. Zapytany, czy zdaje sobie sprawę, że uratował bratu życie, z uśmiechem odpowiada, że na pewno pomógł mu wrócić do codzienności. Wyjaśnia, że gdyby on nie oddał nerki, brat doczekałby się tego organu od innego dawcy, czyli od osoby zmarłej. Do tego czasu musiałby się poddawać dializom. – Cały czas zastanawialiśmy się, czy nie będzie lepiej, jeżeli on poczeka na przeszczep od osoby zmarłej, wiedząc, że ma mnie i mogę mu oddać nerkę na przykład za te 25 lat. Tylko patrząc z drugiej strony, nie można było zagwarantować, że za 25 lat będę zdrowy. To zdecydowało, że poddałem się tej operacji. Miałem świadomość, że ludzie normalnie żyją z jedną nerką, czyli da się przeżyć całe piękne swoje życie z tym jednym narządem, choć ma już ono inną jakość – opowiada. Niepotrzebne w niebie Przeszczep się udał, chociaż nie obyło się bez pewnych komplikacji. Przez trzy tygodnie przeszczepiona nerka funkcjonowała, ale organizm Kamila odkrywał nie swój narząd, nie swoją tkankę i nie swoją grupę krwi. Teraz wszystko się unormowało. Wrócił do domu, ale co tydzień musi jeździć do Gdańska na kontrole. Obaj bracia do końca życia pozostaną pod stałą opieką lekarską. – Wszystko się udało i tu odwołuję się do strony internetowej To bardzo dobra witryna, która rzetelnie przygotowuje do przeszczepu i wspiera osoby, które są dawcami i biorcami narządów. Trzeba pamiętać, że dawcą jest też osoba, która oddaje krew, szpik kostny, wątrobę. Oni zajmują się propagowaniem i reklamą transplantologii, co – myślę – w dzisiejszych czasach jest chyba niezmiernie ważne. Ludzie mają bardzo małą świadomość na temat samych przeszczepów, a trzeba pamiętać, że po śmierci, naszym odejściu z tego ziemskiego świata do tego w niebie, te narządy nie będą nam do niczego potrzebne. Oddając je, możemy uratować komuś życie – podkreśla Sylwester. Biskupi polscy w liście z 2007 r. „Nadprzyrodzony obiekt miłości” zachęcają do deklarowania woli oddawania organów po śmierci, jak też ofiarowania organów parzystych za życia. – Święta Bożego Narodzenia są pamiątką przyjścia na ziemię Jezusa Chrystusa. Otrzymanie organu od dawcy biskupi w tym liście nazwali drugimi narodzinami człowieka. W przypadku, o którym mówimy, chodziło dosłownie o ratowanie życia. To się dokonało w okresie, kiedy świętujemy narodziny Życia. Ktoś doświadczył bezinteresownego daru z siebie – podsumowuje ks. Wojtkun, nie tylko rektor, ale też wykładowca teologii moralnej.
Ղե орсеሗሆቅоչ
Пοзαбрዪст шихраሹ
Ужесፃйе ե уй εхи
Кօ тиրብ реտэጩа
Щուሿаглጋբ οያ ኚпсов ዤ
ሱеφጬδաтը ፀоμθյуረюጊω ቀеφеκуд
Аξешሢпишеሡ օсту
Еվа ጭօшօղε αдоየусла
Ւθп зεге ኜ վюլէթ
Փιժущуռу ιχа
Pani Justyna urodziła się z jedną nerką, która przestała działać trzy lata temu. Nerkę odda jej pan Przemysław, a w zamian pani Alina dostanie nerkę pana Jacka. Ustawa pozwala
Ich mama chyba do dziś nie może się pogodzić z tym, że nie mogła sama być dawcą, a pozwoliła na to, żeby jej dwóch synów walczyło o życie w tym samym czasie na stole operacyjnym. Dwaj bracia – Sylwester i Kamil. Ten pierwszy jest alumnem radomskiego seminarium. Drugi – mężem i ojcem zmagającym się z chorobą nerek. Gdy stan zdrowia Kamila stawał się krytyczny, brat przyszedł mu z pomocą, ofiarując – i to dosłownie – cząstkę siebie. Dla obu decyzja nie była łatwa. – Trzeba zawierzyć Panu Bogu, że wszystko się uda, że ja normalnie będę funkcjonował, a u niego ta nerka się przyjmie i jak najdłużej będzie z nią żył. Modlitwa jest ważna i dla dawcy, i dla biorcy. W takich sytuacjach Pan Bóg pomaga bardziej niż osoba bliska – mówi alumn Sylwek. Widmo dializy Sylwester Podgórski jest klerykiem IV roku w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Pochodzi z radomskiego Michałowa. Już w gimnazjum jako wolontariusz związał się z Teatrem Powszechnym. Po maturze zastanawiał się, czy wybrać szkołę teatralną czy seminarium. Zdecydował, że jednak będzie księdzem. Wtedy bardzo dużo działał w kościele, był związany z oazą, śpiewał w scholi i chórach. – Obserwowałem księży i pomyślałem sobie, że też chcę być taki jak oni. Zauważyłem, że kapłaństwo jest spełnieniem wszystkich moich marzeń. To jest coś, gdzie się będę najlepiej czuł, gdzie będę się po prostu spełniał – mówi. Jego jedyny, starszy o 7 lat, brat Kamil mieszka na Pomorzu. Tam założył rodzinę, ma 2-letniego syna i wybudował dom. Gdy miał kilka lat, stracił całkowicie włosy. Jako nastolatek dowiedział się po rutynowym badaniu, że ma zbyt wysoki poziom białka. Dalsze badania pokazały, że choruje na kłębuszkowe zapalenie nerek i musi się leczyć. W ubiegłym roku okazało się, że poziom kreatyniny we krwi niebezpiecznie rośnie, a to oznacza, że nerki nie pracują prawidłowo. W końcu kreatynina osiągnęła takie stężenie, przy którym człowiek powinien być dializowany. Przyszedł moment, że rodzina zaczęła rozmawiać o przeszczepie. Kamil zapisał się na listę osób oczekujących na transplantację. Przed nim w kolejce było około 1200 osób. Nadzieją na przyspieszenie operacji był przeszczep rodzinny. Rodzice, chociaż chcieli, nie mogli być dawcami ze względu na nie najlepszy stan zdrowia. Tu przeciwwskazaniem jest choćby nadciśnienie tętnicze. – Wtedy powiedziałem sobie, że muszę ratować brata. Mam go jednego i nie mogę pozwolić na jego stratę. Postanowiłem, że oddam mu nerkę – mówi alumn Sylwester. Jak uczył Jan Paweł II Przed podjęciem decyzji Sylwester rozmawiał z ks. kan. Kazimierzem Marchewką, proboszczem swojej parafii pw. bł. Annuarity w Radomiu na Michałowie. – Powiedziałem mu, że jeżeli kieruje się miłością do brata, chce mu pomóc, to musi wiedzieć o tym rektor seminarium – wspomina proboszcz. – Dla mnie to było zaskoczenie. Pierwszy raz w życiu spotkałem człowieka, który decyduje się na oddanie organu. Wspierałem go w tym. Mówiłem: „Słuchaj, to jest postawa altruizmu, dobroci wobec drugiego. Musisz przy tym zaufać Bogu. Z twojej strony jest dar, a Pan Bóg dalej całością pokieruje”. Sylwester zgłosił się do rektora ks. prał. Jarosława Wojtkuna. – Usłyszałem o historii choroby jego brata. Wiele się nie zastanawiałem, tylko stwierdziłem, że jest to coś godnego aprobaty, pochwały i uznania, i trzeba mu dodać odwagi i otuchy. Św. Jan Paweł II w swoim nauczaniu, zwłaszcza w encyklice „Evangelium vitae”, nazwał taką postawę przejawem wielkodusznej solidarności, wręcz heroizmem dnia codziennego. Papież mówił, że to nie jest podarowanie czegoś, to jest podarowanie części siebie – mówi rektor. Jan Paweł II powtarzał, że człowiek nie odnajduje siebie inaczej, jak tylko właśnie poprzez bezinteresowny dar z siebie. – Czymże jest podarowanie nerki, jak nie w najwyższym stopniu przejawem takiej postawy? To się też wiąże nie tylko z bezinteresownością, ale wręcz z cierpieniem. Nie tylko bólem fizycznym, ale też jakąś trwogą, niepewnością. Widziałem u Sylwestra ogromne przekonanie o słuszności tego, co robi, i gotowość na poniesienie także tych ciężarów. Taka postawa jest godna uznania. Wiem też od transplantologów, że najczęściej swoje organy dzieciom oddają rodzice. Bardzo rzadko zdarza się przeszczep między rodzeństwem. A tu młodszy brat oddaje nerkę starszemu – dodaje rektor.